ŚWI(...) MIKOŁAJ

Był Mikołaj i miał laskę,

ba! miał nawet laski trzy.

Pierwsza - kostur zakręcony,

niech niegrzeczne dziecko drży.

 

Mikołaja laska druga -

niekwestionowany atut

w dwa tysiące lat trwającej

ważkiej kwestii celibatu.

 

Wreszcie trzecia (wiersz się dłuży?) -

to największa jego chluba,

a do czego ona służy

niech wam powie laska druga...

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • ireneo rok temu
    a teraz dzieci zajmą się laskami konsekrowanymi mikołajowymi To czwarta.
    ".
    Grain (.)
    słabe to, poronione"
    Ja tak to trza będzie remajkować
  • Grisza🤣🤣🤣

    Właśnie udawałam się na spoczynek... zaglądnęłam i nie mam wyjścia hahaha

    A co z Rudolfem/tak w kwestii formalnej 😉
  • ireneo rok temu
    Co do kompozycji, trza obiektywnie postawić ⭐⭐⭐⭐.
    Brak środków stylistycznych i przesadą byloby dać 6.
    Bez nich to poprawnie ułożona rymowanka.
  • Grain rok temu
    Miałem 5 lat, jedyny z rodziny wierzący w Św. Mikołaja, nie dostałem nic. We wsi nie było elektryki. Łebska siostra zrobiła mi zakazany chleb z cukrem i śmietaną i kazała sprzawdzic pod poduszką.
    Za kilka lat śpiewałem taki song,

    Mamy tutaj Mikołaja,
    posadzimy go na jajach.
    A Mikołaj niedołęga
    jedno jajo się wylęga.
  • ireneo rok temu
    i tak ci zostało, hejterski paciorku. Nie pękaj, buk cie kocha.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania