świat 4 - kineskop
gdy straciłem kończyny a muj kształt zmienił się w nieistniejącą formę wszystko legło w gruzach jestem teraz czymś lewitującym chociaż w moim świecie już przestżeń nie istnieje to coś innego ale mamy tu drzewa głuwnie enty jest ih więcej niż ih łącznie istnieje i przerastają dostępny teren , większość z nih jest upośledzona i są przestępcami są enty i ja lewitujący kształt nie mamy tu przestrzeni ale mamy spore terytoria całą masę w liczbie entuw mil kulistych , jest cudownie drzewa są biologiczne a byli ludzie to kształty najbliższe trumnom z wyświetlaczem wewnątrz na zewnątrz i na przeciwko dosłownie muj świat to teras kineskop nie ma nic poza nim jest bez obrazu i fonii a za granicami przedmiotu nie ma nic nawet gdy się przekroczy barierę ale to nie zwykłe nic to nic prawdziwsze od pustki nicości podobnej do białej mgły nie ma tam przejscia jak na pzykład w znanej grze o snejku wężu gdzie idąc w gure wychodzi sie spowrotem w tym samym swiecie od dołu po prostu jest tu prawdziwy kres wszystkiego a ekran kineskop to nadawca i odbiorca jedyny pokazuje tylko tutejsze drzewa enty kture są rysunkiem mimo że żywe i biologiczne a ja już dawno hce umżeć w przyszłości i wrucic stamtąd we wcześniejszej formie sprzed żuconego złego czaru i otrucia kture zmieniło mnie w bestie ale ciesze sie że teraz jestem czartem a nazywam się Mormo Hypsistos .
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania