Świat niedoskonały

Świat bez nadziei przykryty ciemnym płaszczem nienawiści

Bez wszelkiego zrozumienia ludzie stąpający po tej ziemi

Szukający sensu w swym desperackim istnieniu

Nie znajdujący prawdy w swoim nie szczęściu

 

O słabym tchnieniu porównywalnym do łodyg krzewu

Tak kruche ich ciała niczym sypki piasek na brzegu

Naszą pielgrzymkę zaczynamy

w czystym sumieniu

A kończymy z brudną duszą przez złe intencje w otoczeniu

 

Społeczeństwo tak słabe jak stos owiec na pastwisku

Wszystkie takie same czyli z brakiem celu

Wyjątek się znajdzie potrafiący doprowadzić do sukcesu

Lecz za cenę rozwoju własnego interesu

 

Człowiek już od maleńkości nafaszerowany złymi emocjami

Nocami jego szkliste oczy dławiące się łzami

Popadający w głąb przeciwnej euforii

i desperacji

Jego krwią serce bijące wywołujące brak ekscytacji

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • ireneo 3 miesiące temu
    to nie szczęście o słabym tchnieniu dobrze zwiastuje iż wkrótce, gdy tchnienie ustanie, zmieni kierunek z nieszczęścia do sumienia. Jednak nie dla pielgrzymowania w nim.
    Może jednak nie w sumieniu, a z czystym sumieniem?
    Rzeczywiście, serca nie powinny przetaczać krwi a żółć.
    Ekscytujące jest to wywoływanie braków.
    Tu zaskutkowało wywołaniem braku srnsu na korzyść nadmiaru bełkotu
  • Sokrates 3 miesiące temu
    Ciekawe porównania i spostrzeżenia z życia wzięte.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania