Świąteczne życzenia

Czy można, podczas doprowadzenia naszego państwa na kraj bankructwa, w trakcie oglądania skutków rosyjskich zbrodni, życzyć komukolwiek wesołych świąt? Obmyślać wystrój świątecznego stołu? Kogo i gdzie przy nim posadzimy? Z kim przywitamy się jak dawniej, a kogo tylko pozdrowimy z daleka, pro forma? Powitamy z oddali nakazującej dystans, rezerwę, powściągliwość w okazywaniu serdeczności? Z oddali zmajstrowanej sztucznie, celowo, wynikłej z urojonych przekonań?

 

Mam nadzieję, że mimo wszystko można. Mam nadzieję, że wkrótce przyjdzie sezon na rozsądek. Minie wojenny czas i wahadło z barbarzyństwem gibnie się na ucywilizowaną stronę. Powróci na poprzednie miejsce i znowu odżyjemy. Zrobimy krok w przód i w końcu przestaniemy pchać wózek ze zbędnymi tarapatami.

 

Po okresie panowania absurdu, nastąpi przesyt skarlałą dotychczasowością i z martwych narodzi się – zwyczajność. Podejmiemy kolejną próbę znalezienia lepszych sposobów na istnienie. Bo przemijanie złego czasu, ten powtarzalny chaos pomieszanych zdarzeń – zakończy się razem z nadejściem słońca.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • słone paluszki 15.04.2022
    Obywatele z pis na pewno będą mieli wesole święta. Dostali premię, dofinansowanie do wynajmu mieszkań, śmieją się głupim ludziom w twarz i za pieniądze głupich ludzi wesoło im się żyje.
  • Józef Kemilk 15.04.2022
    Wesołych i spokojnych świąt, zaakceptowania świata jakim jest i życia z dala od politycznego zgiełku
  • Noico 15.04.2022
    A to bohaterowie, odznaczeni niemieckimi medalami, rycerze praworządności, już nadchodzą, którzy nam niezawodnie Polskę po PiSie odbudują. Tak że głowa do góry i wesołego Alleluja Nerwinko.

    Autem, które potrąciło motocyklistę, jechali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf oraz jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Nie zatrzymali się, nie udzielili pomocy, żadne z nich nie wykonało nawet telefonu alarmowego.
    Do tragicznego wypadku doszło w czwartek na S8 około godz. 8.40. O sprawie informuje portal Onet.pl. — Zdarzenie miało miejsce w okolicy węzła drogowego, na wysokości miejscowości Wiśniewo, na jezdni w kierunku Białegostoku. Ze wstępnych informacji wynikało, że 26-letni mieszkaniec powiatu sokólskiego z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w bariery energochłonne, w wyniku czego zginął — przekazał serwisowi podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

    Wkrótce okazało się jednak, że tragiczny wypadek został zarejestrowany przez kamerę zainstalowaną w ciężarówce, która zjeżdżała z rzeczonego węzła. Onet ustalił, że autem, które potrąciło motocyklistę, jechali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf oraz jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego

    Onet: Nie zatrzymali się, nie wezwali pomocy
    Bohdan Zdziennicki potwierdza, że brał udział w takim zdarzeniu, jednak jego żona zaprzecza. – O tym, że po drodze mijaliśmy miejsce, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku, dowiedzieliśmy się z internetu, po 17:00, kiedy mąż został wezwany do złożenia wyjaśnień przez policję – przekazała w rozmowie z RMF FM.

    Z tego, co donosi Onet, wynika, że ani Gersdorf ani Zdziennicki nie udzielili poszkodowanemu żadnej pomocy. Nie zdecydowali się nawet powiadomić żadnych służb ratunkowych.

    "Z naszych informacji wynika też, że Gersdorf z mężem pojechali dalej. Nie zatrzymali się, nie udzielili pomocy. Nie zadzwonili też na numer alarmowy. Nie wiemy, kto prowadził" – czytamy.

    https://dorzeczy.pl/kraj/289696/smierc-motocyklisty-autem-ktore-go-potracilo-jechala-malgorzata-gersdorf.html

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania