-------90

-------

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (41)

  • ZielonoMi rok temu
    Co za puenta!🥳🥳🥳
  • Margerita rok temu
    Dzięki
  • piliery rok temu
    To chyba było na parapetówie pisane?
  • Margerita rok temu
    Możliwe
  • Grafomanka rok temu
    ognisty KONT zabawiał się z zapałką... a świeczkowa leżała

    Matko i córko!
  • ZielonoMi rok temu
    Ona nie patrzy, co pisze. Norma. Ale musisz przyznać, "knot" aż kipi seksualnością.😆
  • Grafomanka rok temu
    🤣🤣🤣
  • Margerita rok temu
    No widzisz
  • Margerita rok temu
    ZielonoMi już poprawione
  • ZielonoMi rok temu
    Margerita Mar, nie pisz sprośności, bo pójdziesz do konta, na grochu stać. I ręcy do góry! ;)
  • Margerita rok temu
    ZielonoMi 😂🤣😅
  • JarekS rok temu
    Zasadniczo nie czytam poezji w ogóle a zwłaszcza na portalach, nie znam się też na poezji zupełnie ale ten utwór mi się po prostu podoba i koniec. I wcale nie widzę jakiś niedorzeczności z tym knotem i zapałką. Czepiacie się, to nie hard SF czy hard horror (powinien taki gatunek być :)
  • ZielonoMi rok temu
    W blasku księżyca
    stała gromnica.
    A knot na łóżku
    leżał na brzuszku.
    I czekał czort wie, na co.
  • gromnica była gdy spojrzał w gwiazdy
    knotem stanęła zaraz pod brzuszkiem
    ķiedy zapałka dotknęła draski
    którą trzymała zawsze pod łóżkiem🤣🤣🤣
  • aksolotl rok temu
    w blasku latarek
    leżał ogarek
    a chłopiec z wosku
    rwał po włosku
    (z głowy i płakał ze śmiechu)
  • Margerita🤣

    Przeczytałam z przyjemnością/znaczy bezpruderyjnie.
    Każda konfiguracja jest do przyjęcia = wszystko zależy jak i kto czyta/nawet nadinterpretując 🤣
    Zawsze można wymienić zapałki/dzisiaj są kiepskiego gatunku/ na mały znicz, który świeci dłużej, a dodając odpowiedniego paliwa... kto wie - może nawet i wiecznie, tylko czy taka wieczność też może być iluzoryczna niestety.
  • *Czy = że
  • 🤣🤣🤣
    A ja znałam/miałam jednego knota pod kątem i bardzo ładnie się palił... musiał tylko mieć specjalną podstawkę, bo trochę ulewał🤣🤣🤣

    Zapomniałam dopisać🤣🤣🤣
    Bardzo fajne świntuszenie z perspektywy leżącej świeczki w/ bliżej nieokreślonej dokładnie /pozie.🤣🤣🤣
  • Margerita rok temu
    Dzięki i cieszę się że ci się podoba
  • Margerita 🤣🤣🤣
    No a jak miałoby się nie podować.. jak każda zdrowa baba - lubię poświntuszyć w myślach/nawet wcielać w życie... precz z każdą monotonią🤣🤣🤣
  • Margerita 🤣🤣🤣
    No pomprostu mnie zainspirowałaś erotycznie - wierszowo znaczy.🤣🤣🤣
  • Margerita rok temu
    ... do szuflady to się cieszę
  • * bez jakichkolwiek pomp... chociaż nie wiem, nie wiem🤣 jakiś pomponik może zadyndać... ale póki co, to chodziło mi o 'po prostu'.🤣

    jedna pompa czy pomponik
    (może pęknąć i balonik)
    wszakże jeszcze czas choinki
    i z gałązek lecą szpilki
  • Grafomanka rok temu
    do szuflady, tak mnie rozbawiłaś, że muszę ci za to podziękować... normalnie mistrzostwo świata 🤣🤣🤣
  • A ja już Ci nie wierzę, bo Ty mnie nie lubisz, choć zawsze z humorem przychodziłam...
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, szkoda, bo bawisz mnie wybornie... a po ci to lubienie portalowe, przez takie bzdety ograniczasz się do wymuszonych, nieszczerych komentarzy? Nie lepiej nie zawracać sobie tym głowy i żyć w zgodzie z sumieniem?
  • Grafka🙂
    No i 'apiat dwadsiat piat'... sumienie mam czyste i zawsze z takim samym podchodzę do wszystkich. Są tacy autorzy, których odwiedzam regularnie/bez zbytniego rozwodzenia się, bo wydaje mi się, że milczenie jest bardziej wymowne od klikania w klawisze, ale u innych - bywają literki poskładane chaotycznie/rozrzucone wręcz po kątach, a ja układam je w głowie po swojemu... I pięknie brzmią, więc piszę o muzyce, którą słyszę. lubienie to już insza inszość = ja na przykład nie lubię być pożywką, bo to trochę boli, a tego 'luksusu' mam po kokardę.
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, mówisz, że układasz sobie sama i są piękne... a jakbyś tak Autorowi napisała, żeby poukładał pięknie, to by ci ubyło?
  • o nim pseud rok temu
    Przepraszam czy można? Bo ja też chciałem na temat, ale nie wiem, czy można
  • Grafomanka rok temu
    Bo widzisz, do szuflady, ty w tej chwili, chwalisz wszelką koślawość, bo układasz sobie sama w głowie, a to nie jest dobre dla autorów. Oni nie wiedzą, że ty sobie układasz i dlatego wpadasz w zachwyt, bo tego nie piszesz. Oni myślą, że piszą super i dlatego ich chwalisz. A to jest dla nich szkodliwe... bo zamiast układać, jak ty w głowie, oni nic nie robią i jeszcze się złoszczą, kiedy ktoś napisze, że wiersz słaby, a taki przecież jest, skoro i ty musisz go sobie inaczej poukładać, więc może zamiast układać sobie tylko, pokażesz im, jak poukładać, żeby było dobrze... przecież to nic złego pomóc ludziom, prawda?
  • o nim pseud🤣🤣🤣
    Witaj, zdrastwujtie, welcome
    Bon soir, tubylcy i strangers

    Każdemu przecież można zabrać głos w dyskusji... 🙂
  • Grafka
    Za chwilę odpiszę... mam wyjście na cito/cokolwiek to znaczy🤣🤣🤣
  • Grafomanka🙂
    Cito okazało się być trochę dłuższe - bo nie tylko ostatnio koślawo tańczę/taki przywilej starości,🤣 ale często chodzę nie skracając sobie drogi/wręcz wydłużając ją!... wtedy siadam na każdej napotkanej po drodze ławeczce - na papierosa - przy którym odpoczywam/z każdym następnym sztachem - zaciągając się jak małpa dynamitem🤣
    Czy Pani mnie zrozumiała, czy mam wziąć do ręki tatowego pagaja/na wysięgniku i wyrównać Pani przedziałek?!🤣🤣🤣
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, nie skupiaj się na bzdetach... do rzeczy proszę
  • Grafka👹
    No naprawdę poszukam jakiegoś potężnego drąga... w celu wyrównania Tobie przedziałka.
    Toć ja tylko i wyłącznie AD REM!!!
  • Kurka wodna... GRAFKA!!!
    No skup się = co mogą znaczyć te moje 'odpoczynkowe ławeczki i nadkładanie sobie drogi'... tak robię i korzystam z tego, kiedy cudze literki są porozrzucane/totalne bezhołowie, a ja widzę w nich/czasami większe, czasami mniejsze - ale cudeńka.
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, tak myślałam... przewidywalne.

    No cóż... xD
  • Grafomanka...
    Ale, że co... to Twoim zdaniem jakiś sromotny nietakt czy inny grzech?!
    Powydzierałam się już w zeszłym życiu... teraz mi tylko 'sznapsbaryton' został/bynajmniej nie od trunków, tylko od wypalania 60ciu papierosów dziennie... i jak ja mam teraz szeptać kochanemu do ucha, że go kocham.. toć zakaszlę się na amen i tylko mu ucho pomoczę🤣
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, daj sobie spokój. Nie mamy już o czym rozmawiać... skup się na innych!
  • Grafomanka , no chyba nie zrozumiałaś mnie/może po prostu za dużo żartuję.
    Przecież po coś do cholery jest możliwość skorzystania z zakładki 'o mnie'= czy ja się muszę spowiadać z tego - w jaki sposób i komu zwracam uwagę na rażące i mnie porozpierniczane totalnie litery?! Czekam, a jak widzę zdecydowaną poprawę, to daję temu wyraz.
  • Grafomanka rok temu
    ... do szuflady, daj już spokój... xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania