Świętopieśń 1
Posłuchajcie, wybrani, światu świętej pieśni
Ślepca z okiem w zaświatach, co onemu sie śni!
Bogów różnych widuje, i z duchami gada;
Prawdę śpiewa, choć prawdzie w mowie ludzkiej – biada...
Zatem bajkę przyjmijcie, zasłuchajcie w baje,
Jakie noszę w sobie ja, który wieczne kraje
Okiem martwym odwiedzam, i różności słyszę:
Prawdę gadam, lecz wiście wyśpiewuję ciszę...
Tak to w ciszy przed-bytu, Imię rozebrzmiało,
Imię "Jam", lecz pełności było mu za mało,
Więc przepomniał sam siebie, aby móc coś stworzyć,
Co go przecie za-dziwi, bo dziwować – to żyć.
Zadziwiła go Nija, pustka niepamięci
Swojej, dziewa-dziewica, do niej poczuł chęci;
Jam był wszystkim, więc tylko ku nicości Niji
Mógł być skłonny. Tajemne to imię Jamniji –
Bowiem takie jest pełne boga tego miano,
"Ja to nie ja", Jamnija, tak to wykładano,
Bez Nija niemym słowem w praciszy rozbrzmianem
Jamowi nie być wcale – jest wszechbytu mianem.
Przeto zakon surowy temu bogu stoi,
Żeby śpiewać "Jam" ciągiem, wyzbyć niepokoi;
Niemo "Nija" więc wdychać, ciszy to wyrazem,
Potem "Jam" wypowiadać, śpiewem, raz za razem.
Różne modły powstały, niektórzy "Ą" samo
Zamiast Jam rozbrzmiewają, lecz to nie to samo,
Bo to "On" znaczy raczej, On i ja, Onija –
Tak zboczyli od prawdy świętego Jamnija...
Ja uczony, lecz wracam już do święta pieśni,
Którą mówię, co okiem umarłym mi sie śni:
Jak praciszą rozbrzmiała niepamięć Jamowa
W praciemności – dostrzegł ją, pokochał od nowa...
Komentarze (13)
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam również ?
Pozdrawiam również ?
Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania