Świt

Komentarze (1)

• 
  ireneo dwa lata temu

  Jesteś pewny, że te twoje najlepsze intencje nie zaskutkują komu ością w gardle?
  Gdyby tak to ty podżegacz a dla Maryi siarczysty policzek. Jeśli sami pedałowacze zechcą za jej wstawiennictwem wyzdrowieć od skutków świnstwa zesłanego na padół przez boskiego syna, to lekarze będą musieli się modlić o mannę z braku chleba, skutkiem czego na prąd nie zarobią piekarze.
  Targacie te intencje na JG. I jest tam, ale też w Madiugorje, w Lurdes, w Meksyku w kilku miejscach na raz, w Portugalii, Hiszpanni i licho wie gdzie jeszcze a jeśli tak, to ujmując kolokwialnie - wszędzie.
  To oznacza, że cały czas obok twojego siodełka i nie tylko, bo każdego.
  
  Macie zapewne różańce z koralikami zdrowasiek. Chyba chcecie by te litanie słyszała. Czy aby koraliki przesuwać, jako już odklepane potrzeba stać na wzgórku?
  Z Łowicza do matki boskiej częstochowskiej blizej niż matki boskiej madiogoriejskiej a oni autokarem tam. Jest tamta matka boża skuteczniejsza?! Chyba że chcą przy okazji być lepiej wydojeni przez organizatorów
  peregrynacji.
  
  Gdybyś Swiętej Maryi ufał, to zaufanie okazałbyś jak pewna francuska zakonnica. Chciała dzięki mocy JPII uleczyć się. Napisala na papierku JPII. Tylko tyle, ale okazalo się że aż tyle, bo nie tylko wyzdrowiała, ale JPII stał się Św. JPII.
  
  Aby dowieść szczerości tego co wygląda na obludę, to wyrecytuj te intencje jeszcze przed Górą, darując jej i sobie to uporczywe zapewnianie o zaufaniu, bo to nic innego jak szantaż moralny wobec swiętej.
  I na koniec, ona w tej chwili jest i u ciebie, tak skąd ten wypad.
  
  A jaki w tym mój interes, prozaiczny. Wasze wędrówki do swiętego wizerunku generują lokalne stężenia gazów cieplarnianych. Niemal tyle ile unosi się z pastwiska dojnych...krów

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania