sygnalistka

szczeńść boższe

 

Proboszczu, czy ci nie żal,

odchodzić od stron ojczystych

od katechetycznych sal

tych tac kopiasto, srebrzystych

 

proboszczu , czy ci nie żal

proboszczu wracaj do far,

 

A proboszcz na dzwon spoziera,

i łzę sutanną wyciera,

-i farę porzucić trzeba,

dla nieba trzeba dla nieba

 

proboszczu czy ci nie żal,

proboszczu wracaj do far.

 

Proboszczu wracaj do fary,

patrz szlocha smutny wikary,

nikt nie potrafił z ambony,

jak ty chlustać wiadrem pomyj.

 

proboszczu czy ci nie żal,

proboszczu wracaj do far.

 

Jak wianek straciła Janka

wywieźli zboka w kajdankach,

sypnęła go małolata

-na lody zabierał brata.

 

zbrodniarzu,

od dziś ten świat,

oglądać będziesz zza krat.

 

Nareszcie, dzięki bogu

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania