Symbioza

Mój świat

to atramentowa noc.

Widzę ją wszędzie i zawsze.

Gdy otworzę oczy,

gdy je zamknę,

ona ciągle trwa!

Tak pragnę ją odegnać.

Zobaczyć jak zanika.

Nie pozwolić jej wrócić.

Chcę ujrzeć moc kolorów!

Zatopić w nich tę czerń.

Chcę widzieć i podziwiać

otaczający mnie świat.

Lecz ciągle panuje noc.

Zatapia mnie i dusi.

I to jest moje życie.

Ja i atramentowa noc.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • stary marzyciel 12.05.2016
    ciężki troszkę....ale ok 5
  • vilemo 12.05.2016
    Powiedz to mojemu koledze, który od urodzenia jest niewidomy (jemu dedykowałam ten wiersz) to on ci wyjaśni co jest ciężkie.
  • Nazareth 02.06.2016
    Jeżeli taka jest dedykacja i ciemność jest dosłowna a nie metaforyczna to winszuję, świetny wiersz :)
  • Miła 12.05.2016
    Bardzo fajny 5
  • vilemo 12.05.2016
    Dzięki:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania