symetrie

moja ulubiona salowa z kliniki chwaliła się że ten neurochirurg

mający w nieposzanowaniu profesorską hierarchię

i wymachiwanie w świetle kamer lancetem

ją jedną brzydką wiejską babę wziął i rozciął po bożemu od przodu

na odcinku guzicznym

artysta nadużywający popielniczki i ostrych dyżurów

miał opinię jedynego który nie brał

tak powiedziała inna piękna wysoka kobieta

której odbarczył kręgosłup od obnoszenia się z bólem

zostawiając nieoperacyjny zachwyt jej biustem