Syn marnotrawny

Syn marnotrawny miał dość nudy

I chciał zobaczyć coś nowego

Nie chciał siedzieć w domu jak nudziarz

Lecz bawić się jak prawdziwy żywioł

 

Poprosił więc ojca o kasę

I wyruszył w świat szeroki

Myślał, że będzie się świetnie bawił

I nie będzie miał żadnych kłopotów

 

Lecz nie umiał dobrze zarządzać

I wydawał forsę na lewo i prawo

Na imprezy, jedzenie i picie

I na różne dziwne rzeczy

 

A gdy skończyła się jego kasa

Nastał kryzys i bieda

Syn marnotrawny został bez grosza

I musiał pracować za miskę ryżu

 

Wtedy zdał sobie sprawę, jak głupio zrobił

I jak bardzo zaniedbał swoją rodzinę

Postanowił więc wrócić do domu

I prosić o wybaczenie i szansę

 

Nie wiedział, czy ojciec go przyjmie

Czy też wyśle go do diabła

Lecz gdy był jeszcze daleko

Ojciec ujrzał go i pobiegł mu na spotkanie

 

Przytulił go i ucałował

I kazał ubrać go w nowe ciuchy

I zorganizować wielką imprezę

I zaprosić wszystkich znajomych

 

Bo syn jego, który był zaginiony

Znów się odnalazł i wrócił do domu

Bo syn jego, który był niegrzeczny

Znów się opamiętał i zmienił na lepsze

 

To jest bajka, którą Jezus opowiedział

Aby pokazać nam Bożą dobroć

Która nie liczy naszych błędów

Która zawsze cieszy się z naszego powrotu

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Florian Konrad dwa lata temu
    O ileż lepszy tekst na ten sam temat... https://www.youtube.com/watch?v=OHrPavAbJ7Q

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania