Synowi, którego mieć nie będę

Zadawaj się tylko z bogami,

Mój ukochany i jedyny synu!

Ludzie naokół – chodzące przekłamy...

Prawdą się upój, ufaj temu winu!

 

Chociaż niechybnie powiedzą – okrutny...

Poczucie mocy nazwą – twoje – pychą,

Genjusz szaleństwem, ale smutki utnij:

Póki duch płonie – nie dbaj, jak cię piszą.

 

Jeśli nauka, to tylko przez walkę!

Będę starannie dobierał ci wrogów;

Pamiętaj każdą na dobranoc bajkę –

To twoja Biblja. Dziękuj za nią Bogu.

 

Świat to za mało. Więc do źrzódła marzeń

Wyrusz, bezkresny. Strach wywróć na nice.

Ja pocałunkiem w czoło cię dotwarzę,

I będę czekał, aż uśnie mi życie.

 

Kiedy powrócisz, nie płacz, nie ma po czym;

Na wiatr opowiedz przygody niewierne.

Śmierć wnet wytropi twoje młode kroki...

Pieśni obiecaj. One nieśmiertelne.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (64)

  • Poncki dwa lata temu
    Zrób sobie.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Nie w tym świecie...
    Pozdrawiam ?
  • Marek Żak dwa lata temu
    Problem taki, że dzieci to mało słuchają, a dużo obserwują i wybierają do stosowania to, co im się podoba, albo wygodne. Z drugiej strony, jak słuchają i się mocno słuchają, to też może źle świadczyć o ch chęci samodzielnego podejmowania życiowych decyzji. Już Schopenhauer pisał, że należy iść za swoimi predyspozycjami i je rozwijać i to się jednak sprawdza. Opowiadanie dzieciom bajek i innych historii tez jest dobre i to przez lata robiłem, z tym, że nadmierne pouczanie zniechęca do słuchania. M
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Zgadza się. Ale mój pomysł polega na bajkach, które zapamiętane przez dziecko odkrywają drugie dno w dorosłym życiu. Jak Biblja właśnie. Takie powinny być bajki...
    Pozdrawiam ?
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Muminki?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki : Muminki to dobry wybór... Muszę znów przeczytać. Dzięki ?
  • Nuria dwa lata temu
    "... źrzódła marzeń" - a co to?

    Bez urazy, ale dla mnie to nie poezja rymowana, a na siłę zarchaizowane, gramatyczne rymy., każda strofa naszpikowana inwersjami ....mam nadzieję, że wiesz co to inwersja. Jeśli choć trochę interesujesz się literaturą, to znasz współczesnych poetów, którzy potrafią pisać rymowane wiersze.
    Nie jest wstydem, uczyć się od najlepszych.
    Nie potrafię udawać, ale mnie takie pisanie nie interesuje i nie zaliczam się do grona Twoich wielbicieli.
    Może kiedyś, kiedy napiszesz DOBRY wiersz, z satysfakcją poczytam.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Obym nie napisał tego dobrego wiersza. Dlaczego mam uczyć się akurat od współczesnych? Uczę się od wszystkich, tego co mi pasuje. Inwersje są podyktowane akcentem m. in...
    Na 99 procent Twoje texty też nie będą mi się podobać... Po prostu mnie nie czytaj, nic tu nie znajdziesz dla siebie, nigdy.
    Pozdrawiam również ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Wróć, napisałaś ten ostatni o pucybucie, fajny był...
    Zerknę potem na inne.
  • Nuria dwa lata temu
    Pobóg Welebor , nie odpowiedziałeś na moje pytanie: Co to : "źrzódła marzeń" ?????
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Nuria : chyba czytasz nie tylko współczesnych, których ja, przyznam, nie czytam oprócz na portalach. Czytałem Jerzynę i Gąsiorowskiego, bo ich znałem. Obaj nie żyją. Od tych rymujących niczego się nie nauczę. Ostatni współczesny, który zrobił na mnie duże wrażenie, to tutejszy Unikat. Bycie uznanym to dla mnie wada, nie zaleta. Bo wystarczy wiedzieć z kim pić. I pisać poprawnie. Z ciekawości zerknąłem na rymowane Dehnela, no comment. Nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo uważam je za prowokację...
  • Narrator dwa lata temu
    Trzecia strofa znakomita (Mickiewicz by się nie powstydził), pozostałe też niezłe, a dziecko łatwo zrobić, gorzej wychować na porządnego człowieka.

    Uwzględnij wariant córki, bo córki są za ojcami — będziesz dla nich wzorem partnera (tylko nie wiadomo, czy dobrym).

    Daję 5 i pozdrawiam. ✌️
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Tak, niesprawiedliwie trochę wybrałem syna, ale córkom nauki powinny dawać matki... Uczyć je czarów itp. Dziękuję,
    Pozdrawiam również ?
  • Marek Żak dwa lata temu
    Pobóg Welebor To teraz o córkach. Też mam więc skomentuję meritum:). M
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Marek Żak : ale to znaczy, że wiersz jakiś wrzucisz, tak?
  • Marek Żak dwa lata temu
    Pobóg Welebor Kocham moje córeczki, ale to mnie nie inspiruje.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Marek Żak : Rozumiem, to może napiszesz coś dla ewentualnych albo realnych wnuków ?
  • Marek Żak dwa lata temu
    Pobóg Welebor Mam też sporo, ale to mnie nie kręci:)
  • Aisak dwa lata temu
    Mnie się podoba, bo sama jestem grafomanką?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    No i bardzo się cieszę. Mickiewicz też był grafomanem, więc jesteśmy w dobrym towarzystwie ?
    Pozdrawiam ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Bogu, Ty czegoś nie tozumiesz... Mickiewicz w swojej epoce był Mistrzem, dlatego przeszedł do historii literatury polskiej.
    On by nie był w Twoim towarzystwie - dzisiaj - bo był za mądry, żeby nie iść z duchem czasu.
    Przeczytaj sobie biografię.

    Ty jesteś tylko marnym naśladowcą...
  • Narrator dwa lata temu
    MartynaM

    A ja wierzę w Poboga — zobaczysz będzie sławny, a wtedy moje komentarze sprzedam biografom za niezłą sumę. ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM : Adam byłby dzisiaj frontmanem kapeli, mojej ulubionej ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Narrator : intuicja Cię nie myli. Potrzebuję tylko kilku lat na mój projekt fantasy...
  • MartynaM dwa lata temu
    Narratorze, ja mu tego szczerze życzę... niemniej nie będzie to możliwe bez pracy nad rymem, bo o ile stylizacja na romantyzm jeszcze ujdzie, o tyle bazowanie na gramatycznych rymach jest największym błędem i nieznajomoscią warsztatu.
    Talent, to jedna trzecia sukcesu.
  • MartynaM dwa lata temu
    Bogu, Adam Mickiewicz, to nie jest Twój kolega, więcej szacunku.
    Bądź tak miły i zostaw Mistrza w spokoju.

    Ty nie wiesz kim byłby dzisiaj, na pewno nie nasladowcą innych.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM : o kurczę, zostaw mnie w spokoju, czy ja mówię, że byłby naśladowcą? Ja też nim nie jestem. Ty jesteś. Właśnie to jest Polska, ubrązowienie takiego Mickiewicza, kurwiarza. Dzisiaj byłby najpewniej zaćpanym alfonsem, ja Mu wybrałem rolę zaćpanego frontmana, to chyba lepiej?
  • MartynaM dwa lata temu
    Ty licz się ze słowami. Kim ty, kmiotku, jesteś, żeby rzucać się na mistrzów. Do pięt im nie dorastasz.
    Małpujesz ich styl, a gęba pełna epitetów.
  • MartynaM dwa lata temu
    Napisz wiersz współczesny, pokaż znajomość warsztatu, a nie bazujesz na tym jak wieki temu pisali. Dziś to prościzna. Wejdź na wyżyny, pokaż klasę, ale to wymaga wysiłku, trzeba myśleć, prawda? Nie tak łatwo pisać poprawnie.

    Niech teraz 3/4 tu przyjdzie i niech zobaczy co wyhodowala. Jak odbiło miernocie. Poczuł się, kuźwa, geniuszem, a głąb kapuściany nie potrafi bez gramatycznego rymu wiersza sklecić... i jeszcze obraża Mickiewicza.
  • Aisak dwa lata temu
    Małtyna,

    Znowu masz atak? Wsadź łeb do zamrażarki, ochłoń i daj chłopu pisać w spokoju.
    To nie jest chłopiec z podstawówki, żebyś go ustawiała po kątach, tylko dorosły i świadomy swoich słów facet.

    Nie podoba się, to omijaj szerokim łukiem, bo nikt nie będzie pisał pod twoje dyktando.
  • MartynaM dwa lata temu
    Znowu przyszłaś głupa rżnąć?
    I bez tego każdy wie, że masz nierówno pod sufitem.

    Do ciebie nie zwracałam się. Po co tu się pchasz?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM : to że to był mistrz, wiesz tylko dlatego, że tak ci powiedziano. Dyskutuję z idiotyzmem twoich poglądów bo mnie to bawi. Ale już nie będę. Obrażanie nie jest zabawne.
  • MartynaM dwa lata temu
    Tak, powiedziano mi... ???

    Weź, myśl, chociaż czasem, co piszesz, Gieniusiu!
  • Aisak dwa lata temu
    Dobrze, że ty masz równo pod sufitem, MałtynoM, która to niby walczysz w imię POEZJI.

    Opowijska Inkwizycjo od 7 boleści?

    A przyszłam po to, żeby dać wyraz solidarności z autorem.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Aisak : Dzięki. Mickiewicz też się takim Martynom ówczesnym nie podobał. A w ogóle odnośnie krytyków, Sztaudynger : "Krytyk jest impotenta wierną fotografią, obaj wiedzą jak trzeba, obaj nie potrafią"
    Pozdrawiam ?
  • Akwadar dwa lata temu
    Pobóg Welebor nie przejmuj się, ona wyśmieje wszystko i wszystkich... taka jej natura błazna.
  • MartynaM dwa lata temu
    Aisak, w sumie dobrze że przyszłaś... gragomani powinni trzymać się razem, w kupie wasza siła... ???
  • MartynaM dwa lata temu
    grafomani *
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Akwadar : Dzięki, Martyna jest niesamowita, niewiarygodna... Niestety w obliczu obelg trzeba ją ignorować, chyba że przeprosi.
    Pozdrawiam ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Gieniusiu, ty przeproś Mickiewicza, raz że ukradłeś mu rym i uważasz za własny, dwa że hańbisz pamięć o nim. Tyle wystarczy... na dziś.
  • Noico dwa lata temu
    Akwadar ty usiłujesz tu nieudolnie odgrywać błazna, ale ci nie wychodzi.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    MartynaM : a ty komuś ukradła brak rymu? Co?
  • Akwadar dwa lata temu
    Noico, jak sam raczyłeś zauważyć, nie jestem błaznem, za to tobie ta rola wychodzi idealnie, dlaczego? Bo nie musisz nic odgrywać...
  • ZielonoMi dwa lata temu
    MartynaM Hehe, tak czytam i widzę, że ogarniasz sobie coraz więcej przyjaciół. Masz nerwicę, czy nie grzana dawno? Bo agresja, którą operujesz, nudzi i bawi zarazem; jest taka komiczna... Wyluzuj, takie piękne lato mamy...
  • MartynaM dwa lata temu
    Zielona, a ty przyjaciół tutaj szukasz, nie masz w realu?
    Przykre... no to istotnie musisz większości wchodzić w cztery litery, stawiać te gwiazdki i nawet na Mar się lansować... roboty masz niemało.
    A przy tym jeszcze tę patologię pisać nazywaną dumnie wierszem.

    ???
  • ZielonoMi dwa lata temu
    MartynaM Ale mnie rozgryzłaś, no brawo Ty!!! Piszę zależnie od humoru i tak - jest to czasem durne aż strach, tylko że Ciebie nie powinno to raczej obchodzić, prawda? Jeden ma ubaw, drugiego to drażni, lecz co Ty możesz wiedzieć o gustach (tu musi być tylko twojszy), co widać po komentarzach. O poczuciu humoru nie wspominam, nie śmiem wymagać od Pani niemożliwego. Aha, i dzięki za jedynkę, popartą solidnymi argumentami i konstruktywnym komentem. ??? Miłej soboty (szkoda, że będę siedzieć sama i klikać gwiazdki, ale cóż...?).
  • MartynaM dwa lata temu
    Zielona, jeszcze nie postawiłam ci gwiazdki... chociaż "to"na nic innego nie zasługuje. Patologia pełną gębą.

    Ale ty inaczej nie umiesz, jak prezentować poczucie humoru z jakiejś meliny...

    Odrażające!
  • MartynaM dwa lata temu
    Gieniusiu, no to szukaj porównań!
    U cb łatwo znaleźć...
  • ZielonoMi dwa lata temu
    MartynaM Dobrze, że tak do tego podchodzisz, twoje szczęście jest moim szczęściem. ? A poziom mieliny to zdecydowanie twoje klimaty, nie ja tu rzucam epitetami pt. "głąb kapuściany, grafoman...". Cienkie to jak twój rzekomy "talent", którym się tak zacnie chwalisz wszem i wobec. Żeby wypowiadać się w bezczelny sposób na temat innych, najpierw samemu trzeba powalić na kolana twórczością, a na razie do tego droga daleka.
  • MartynaM dwa lata temu
    Zielona, gdybyś miała chociaż blade pojęcie o poezji, to byś znała wartość mojego pióra, ale ty znasz tylko oblicze patologii i na tym bazujesz.

    Te twoje "wierszyki" to dno. Najgorsze dno, jakie można sobie wyobrazić. Aż się boję pytać z jakiego ty środowiska... nie odpowiadaj!
  • Edek_Kabel_Ozzie dwa lata temu
    MartynaM Nieładnie wypominać komuś pochodzenie, środowisko. Jesteśmy zbieraniną różnych proweniencji. Emanacją różnych kultur i środowisk. Nie wybieramy sobie tego. Czym dziecko alkoholików jest gorsze od dziecka profesorów i resortu niesłusznego - esbeckiego i "słusznego" - "dobrej" zmiany?
    Polska jest trapiona przez wieki mentalności pogardy szlachty do chłopów. Na tej pogardzie wyrosły demony komunizmu. Jak mamy budować społeczeństwo otwartości dla różnych opinii, poglądów i pochodzenia.
    Nie tak zbudujemy potęgę rzeczypospolitej, a co najwyżej drugą rzeczypospolitą gett ławkowych i pogromów innowierców na modłę inkwizycji hiszpańskiej.
  • ZielonoMi dwa lata temu
    MartynaM "...gdybyś miała chociaż blade pojęcie o poezji, to byś znała wartość mojego pióra". I dalej to samo. Jesteś narcyzem, onanizujesz się do własnego odbicia? Kurwa, jak żyję, nie widziałam chyba tak przemądrzałego wynalazku; zaczynam obawiać się o twoją przyszłość. I zdrowie, bo to definitywnie szwankuje. Żal mi Cię nawet.
  • MartynaM dwa lata temu
    Zielona, to nie narcyzm, tylko prawda, ale raczej nie na twoj kurzy móżdzek... ?
  • ZielonoMi dwa lata temu
    MartynaM Ta argumentacja w pełni mnie przekonuje, więc nie śmiem już więcej podważyć Pani racji. Idę podziubać otrębów, kokoko... ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Zielona, poczytaj poezję, żebyś wiedziała, co to w ogóle jest, bo na razie, jak ślepy o kolorach... od Szymborskiej może zacznij i może, choć szczerze wątpię, zobaczysz jakim chlewem tu jedziesz...

    To narka!
  • ZielonoMi dwa lata temu
    MartynaM Ty naprawdę jesteś niereformowalna, teraz to mam z Ciebie bekę. A może to płakać trzeba... i współczuć? Nie wychodź więcej na słońce, nie służy Ci. ?
  • Domi51 dwa lata temu
    Bardzo ambitna poezja :) podoba mi się. Daję 5
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dziękuję ?
    Pozdrawiam !!
  • rozwiazanie dwa lata temu
    „Kiedy powrócisz, nie płacz, nie ma po czym;

    Na wiatr opowiedz przygody niewierne.

    Śmierć wnet wytropi twoje młode kroki...

    Pieśni obiecaj. One nieśmiertelne.”

    Świetny wiersz a co do Mickiewicza zgadzam się z Tobą. Piedestały i uwielbienie to rzucone emocje w ciemno.
    Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Bardzo się cieszę.
    Pozdrawiam również ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor→Hmm... przeważnie każdy w radach swoich, według siebie sądzi, utrzymując, że dla odbiorcy,
    to najlepsze, co być może. A przecież jeden i drugi, to nie to samo, przeto inne sposobności, bliskie jemu, być mogą↔Takie skojarzenie me↔Pozdrawiam?:)
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Jasne, jak śpiewa Matt Bellamy, "they just grow up and break the laws you've loved" czy jakoś tak. Na szczęście nigdy się nie przekonam... Te rady są tak naprawdę skierowane do mnie ?
    Pozdrawiam ?
  • Grain dwa lata temu
    dobry, choć za dużo w tym epigonizmu
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki, jak dla mnie to gra i pasuje...
    Pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania