Synu Wojny

Synu wojny

 

Tam pod okopami, gdzie zginąłeś mój synu

Spoczywaj w pokoju, wśród wiatru szumu

Wśród liści spadających i wśród deszczu

Kul pożogi, i krzyku wojny

Spoczywaj mój synu, kojącą śmiercią owinięty

 

Spoczywaj mój synu, z ostrzem w sercu

Gdzie grad kul i poległych wrzask

Spoczywaj mój synu, niech zgaśnie twój blask

Niech w zapomnienie przejdzie twój ból

Wśród krwią przesiąkłych pól

 

A gdy zatęskni Twoja matka

Gdy daleki posłyszy Twój krzyk

Powiedz - mamusiu, nie płacz

Za chwałę zginąłem, radością się racz!

 

Och ty przeklęty!

Przez śmierć wyklęty!

Ileż to żniw zbierzesz?

Kiedy krwią się nasycisz?

Kiedy bólu będzie koniec?

Kiedy matka ma, łzy przestanie ronić?

Kiedy uwolnisz nas od siebie?

Wojno przeklęta!

Zgiń, przepadnij!

 

Zdechnij.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • aivoo 24.09.2016
    Bardzo dobry wiersz :)
  • qvx10 24.09.2016
    Super.
  • Rasia 27.09.2016
    "Tam pod okopami, gdzie zginąłeś mój synu" - przecinek po "zginąłeś"
    "Spoczywaj mój synu" - po "spoczywaj", w następnej linijce również i dwie później tak samo. Pamiętaj, żeby ten zwrot, do kogo się zwracamy, jest wtrąceniem
    "Kiedy matka ma, łzy przestanie ronić" - zbędny przecinek, powiedziałabym nawet, że przeszkadzający
    Byłam ciekawa, czy jeszcze wrócisz na opowi. Często zerkałam na Twój profil i miałam ochotę coś przeczytać. Wróciłeś (nie wiem, czy na długo, czy jednorazowo) w ładnym stylu. Błędy były raczej stylistyczne, ale nie utrudniały odbioru, a sam wiersz nasyciłeś uczuciami, nawiązując do motywu matki tracącej swoje dziecko no i do samej wojny przede wszystkim, do jej okrucieństwa. To też po części taka przestroga, bardzo dobra robota. Zostawiam 5 :)
  • Rainer 01.10.2016
    Dzięki za opinię. Ogólnie ja "wracam" kiedy coś napiszę. A pisze tylko z weny. To nie jest tak, że siedzę tygodniami nad jakimś wierszem. Jak we mnie trafi to pisze, stąd mogą być duże przedziały czasowe między jednym wierszem, a drugim i tak dalej. Pozdrawiam :D.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania