System

Wierzyłem w słuszność sprawy, przyznaję się do winy

Bezwolny tryb machiny, dziś kat jutro ofiarą się staje

Za co te medale i pochwały, skoro kochałem ideę?

Przecież wykonywałem tylko rozkazy

 

Walka my – oni, podchody ku sprawom i wypowiedziom

Kto się potknie w ich lub naszym szeregu?

Kto ma słabsze poparcie Wodza?

Tego godziny są policzone

 

Razy lecą z każdej strony

Nie ma czasu by pomyśleć

Masz tylko powiedzieć, kto ci powiedział

Kto brał w tym udział i jesteś czysty

 

Naiwność nagradzamy “podziękowaniem”

“Odszedł na własną prośbę, był oddany sprawie”.

“Kolegów wzywa się w ważnej sprawie rodzinnej”

System “pochłania” własne dzieci

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania