Pasja, hahahaha, aha, moralne dziwki, dziękuję za wizytę ?
Anonim19.01.2021
Inaczej napisane niż Twoje starsze, tu inna wersyfikacja. Ale i tak fajnie.
Ale sądzę, że to o kimś konkretnym, prawda? Wiesz, że nie śledzę, co się dzieje...
Antoni, ano, po przeczytaniu artykułu Piotra Krysiaka przypomniała mi się książka - "Dziewczyny z Dubaju", to o modelkach i celebrytkach, które się prostytuują, niby nic złego, prostytucja w Polsce jeszcze legalna, tylko to: pssst na ustach denerwujące, czyli cicho-sza, nikt nie może o tym wiedzieć ?
Jak zwykle znakomita forma, ale treść dyskusyjna. Cliché. Czwarte słowo w pierwszym wersie wymieniłbym na inne. Najłatwiej załatwić wszystko tym słowem, nie trudząc się się o przyczynę. Nie rozumiem czemu w Polsce kobiety pracujące w seks branży są postrzegane tak negatywnie. Żadna praca nie hańbi. Poza tym one sprzedają tylko swoje ciało, zachowując czystość duszy. Ja natomiast sprzedaję duszę, bo ciała nikt nie chce. No, to kto tak naprawdę zasługuje na potępienie? Napisz o tym i będzie nie tylko pięknie, ale oryginalnie :)
Narrator, zmienić nie tak łatwo, bo to klasyk i runie cała konstrukcja, a dziwka, to nie tylko handlująca ciałem, przecież może być też moralna. Masz rację, nic zdrożnego w kupczeniu własnym ciałem, jest popyt, jest i podaż, proste prawo ekonomii i ja do tych pań nic nie mam. Mierżą mnie panie sprzedajne, udające świętoszki, kupujący też nie są tu bez winy, ale ich się nie rozlicza, bo to takie męskie, facet musi sobie ulżyć, co nie?
Ano, żadna praca nie hańbi, czy to czasem nie cliché? Nie hańbi, tylko nikt się ze sprzedajną nie żeni, nieprawdaż? Dlatego ów proceder wiele kobitek ukrywa, dorabiając obok zawodu modelki albo celebrytki, a przecież nie ma się czego wstydzić, praca jak każda inna ?
Szpilka Nie uważam, żeby cokolwiek w tym wierszu zmieniać. Gdyby to napisał ktoś inny, dałbym szóstkę, ale ty masz wyjątkowy talent do pisania wierszy, do tego jesteś wnikliwą obserwatorką, a to zobowiązuje.
Wczoraj oglądałem film (niestety zapomniałem tytułu) o młodej kobiecie, która wykorzystywała nieodparte uroki swojego ciała do celów politycznych. Uwodziła działaczy skrajnej prawicy, po to, żeby w łóżko, w kulminującym momencie, krzykiem im wyperswadować, że to co robią jest złe, społecznie szkodliwe. Potem napisała o tym książkę pod tytułem „Polityczna kurwa”. Oglądając to, uświadomiłem sobie, że seks to potężna broń. A jak odebrać jej coś tak groźnego? Wmawiając, że jest to broń niemoralna, tak samo jak broń nuklearna, biologiczna, chemiczna. Gdyby kobiety użyły tej broni w zorganizowany sposób, już dawno opanowałyby kościół, sejm, oraz kluczowe instytucje. Ale nie. Kobiety wolą naśladować mężczyzn. Prężyć muskuły, wychodzić na ulicę, dostawać pałą. A to tylko dlatego, że przez stulecia ukazywano seksualność kobiety jak coś, co trzeba ukrywać, czego należy się wstydzić, a już broń boże, nie wykorzystywać w walce o własne prawa. Ilekroć czytam słowo „dziwka” (zwłaszcza pisane przez drugą kobietę), zastanawiam się, czemu tak jest. O to mi chodziło w poprzednim komentarzu, lecz widocznie nie wyraziłem się jasno.
Dużo prawdy w Twoim dictum, aczkolwiek "dziwka" funkcjonuje w słowniku jako określenie obraźliwe i jako prostytutka, zatem nie ma się o co oburzać. Krysiak w swojej książce "Dziewczyny z Dubaju" nazywa je bardziej dosadnie - kurewki, pewnie z zadrości, bo też by chciał, ale go nie stać ?
I dobrze, że uczą się od mężczyzn, osiąganie celów za pomocą ciała jest deprymujące - daj mi to, a ja ci dam doopy, bardzo mi się nie podoba takie podejście, czas pomyśleć o partnerstwie ?
Szpilka „I dobrze, że uczą się od mężczyzn” — w ten sposób niczego się nie nauczą, bo co dobre dla mężczyzn, niekoniecznie przyniesie rezultat kobietom. Gdybym był kobietą, to bym się nawet nie zastanawiał, ale wykorzystywał urodę, dopóki jest. Żaden facet nie oprze się młodej, atrakcyjnej kobiecie. Nie ma nic zdrożnego w wykorzystaniu powabu ciała. Nie dla rozwoju umysłowego facet idzie z kobietą do łóżka.
Naprawdę jest żałosne jak kobiety traktują same siebie, ale widocznie tak już musi być.
Oj, jaki seksistowsko-maczowski światopogląd, kobieta to nie tylko ciało, ale i umysł, chciałbyś, żeby Cię traktowano jak potencjalny obiekt seksualny?
Wiele męskich dziwek morduje za poniżanie w łóżku, kobiety znoszą poniżanie ze stoickim spokojem, znaczy facet ma honor i dumę, a kobieta nie musi?
Narratorze...
Przedmiotowe traktowanie należy się przedmiotom.
Żałosne by było akurat, gdyby (wszystkie) kobiety załatwiały sprawy przez łóżko. Piszesz, że nie ma nic w tym zdrożnego. Pomyślałbyś tak, gdyby młoda atrakcyjna, ale głupiutka i niekompetentna wygryzła Cię z posady, bo szef "nie umiał się oprzeć"?
A co konkretnie masz na myśli tu? "Naprawdę jest żałosne jak kobiety traktują same siebie"
Klasyk w uwspółcześnionej formie? Czy na pewno warto uwspółcześniać?
Nikt nie napisał nic o tytule, a mnie on po prostu zaczarował. „Staruch szampan i brzydki nawyk”! Moja wyobraźnia poszła w rejs, oprócz "szampana – starucha” zobaczyłam też „wino staruch” i człowieka, który ma piwnicę pełną tych „staruchów”, i schodzi tam, żeby sobie popijać z gwinta. Picie z gwinta to jego „brzydki nawyk”, jeszcze z młodości, gdy pił... „wino młodziak”:))))
"kiedy idę do kościoła, już nie dziwi mnie to wcale, że pijani jeszcze wczoraj, dzisiaj bożej służą chwale"
Dzisiaj aktorki porno, ex prostitutos choćby klasy luksus itp. stają się często z biegiem lat głosicielami prawd życiowych i to nie na starość nawet - taki czas. Każdy jak przeżyje swoje, to trochę cwaniakuje, ale niektórzy to czyniący są rażącymi w tym, jeśli zajrzeć w życiorys.
Komentarze (33)
Ale co ja tam wiem i chwalę ponoć zwykle chłam.
Więc z mego podobania zbyt się nie ciesz Autorko ;)
Ludzie zawsze cóś gadają, jak przestaną gadać, to znaczy, że umarliśmy ?
Hahahhaha, a pewnie, pochwalone lepiej się chowa ?
Pozdrawiam
Ale sądzę, że to o kimś konkretnym, prawda? Wiesz, że nie śledzę, co się dzieje...
Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz ?
Ano, żadna praca nie hańbi, czy to czasem nie cliché? Nie hańbi, tylko nikt się ze sprzedajną nie żeni, nieprawdaż? Dlatego ów proceder wiele kobitek ukrywa, dorabiając obok zawodu modelki albo celebrytki, a przecież nie ma się czego wstydzić, praca jak każda inna ?
Dziękuję za wizytę ?
Wczoraj oglądałem film (niestety zapomniałem tytułu) o młodej kobiecie, która wykorzystywała nieodparte uroki swojego ciała do celów politycznych. Uwodziła działaczy skrajnej prawicy, po to, żeby w łóżko, w kulminującym momencie, krzykiem im wyperswadować, że to co robią jest złe, społecznie szkodliwe. Potem napisała o tym książkę pod tytułem „Polityczna kurwa”. Oglądając to, uświadomiłem sobie, że seks to potężna broń. A jak odebrać jej coś tak groźnego? Wmawiając, że jest to broń niemoralna, tak samo jak broń nuklearna, biologiczna, chemiczna. Gdyby kobiety użyły tej broni w zorganizowany sposób, już dawno opanowałyby kościół, sejm, oraz kluczowe instytucje. Ale nie. Kobiety wolą naśladować mężczyzn. Prężyć muskuły, wychodzić na ulicę, dostawać pałą. A to tylko dlatego, że przez stulecia ukazywano seksualność kobiety jak coś, co trzeba ukrywać, czego należy się wstydzić, a już broń boże, nie wykorzystywać w walce o własne prawa. Ilekroć czytam słowo „dziwka” (zwłaszcza pisane przez drugą kobietę), zastanawiam się, czemu tak jest. O to mi chodziło w poprzednim komentarzu, lecz widocznie nie wyraziłem się jasno.
Dużo prawdy w Twoim dictum, aczkolwiek "dziwka" funkcjonuje w słowniku jako określenie obraźliwe i jako prostytutka, zatem nie ma się o co oburzać. Krysiak w swojej książce "Dziewczyny z Dubaju" nazywa je bardziej dosadnie - kurewki, pewnie z zadrości, bo też by chciał, ale go nie stać ?
I dobrze, że uczą się od mężczyzn, osiąganie celów za pomocą ciała jest deprymujące - daj mi to, a ja ci dam doopy, bardzo mi się nie podoba takie podejście, czas pomyśleć o partnerstwie ?
Naprawdę jest żałosne jak kobiety traktują same siebie, ale widocznie tak już musi być.
Oj, jaki seksistowsko-maczowski światopogląd, kobieta to nie tylko ciało, ale i umysł, chciałbyś, żeby Cię traktowano jak potencjalny obiekt seksualny?
Wiele męskich dziwek morduje za poniżanie w łóżku, kobiety znoszą poniżanie ze stoickim spokojem, znaczy facet ma honor i dumę, a kobieta nie musi?
Przedmiotowe traktowanie należy się przedmiotom.
Żałosne by było akurat, gdyby (wszystkie) kobiety załatwiały sprawy przez łóżko. Piszesz, że nie ma nic w tym zdrożnego. Pomyślałbyś tak, gdyby młoda atrakcyjna, ale głupiutka i niekompetentna wygryzła Cię z posady, bo szef "nie umiał się oprzeć"?
A co konkretnie masz na myśli tu? "Naprawdę jest żałosne jak kobiety traktują same siebie"
Pełno jest takich wokół nas i wcale nie muszą się sprzedawać za pieniądze.
To stan umysłu.
Kurwa to jest zawód.
Świetnie napisane, poe-reporterko Szpilko :).
Dzięki ?
Lubię klasyki.
Z poważaniem:)
Nikt nie napisał nic o tytule, a mnie on po prostu zaczarował. „Staruch szampan i brzydki nawyk”! Moja wyobraźnia poszła w rejs, oprócz "szampana – starucha” zobaczyłam też „wino staruch” i człowieka, który ma piwnicę pełną tych „staruchów”, i schodzi tam, żeby sobie popijać z gwinta. Picie z gwinta to jego „brzydki nawyk”, jeszcze z młodości, gdy pił... „wino młodziak”:))))
Tak sobie eksperymentuję z formą, dziękuję za komentarz ?
Dzisiaj aktorki porno, ex prostitutos choćby klasy luksus itp. stają się często z biegiem lat głosicielami prawd życiowych i to nie na starość nawet - taki czas. Każdy jak przeżyje swoje, to trochę cwaniakuje, ale niektórzy to czyniący są rażącymi w tym, jeśli zajrzeć w życiorys.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania