/

J

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Slugalegionu 30.06.2015
    Świetne! Nie pomyślałbym o egzorcyście pomagającym demonom. 5
  • Vasto Lorde 30.06.2015
    Dzięki :D
  • NataliaO 30.06.2015
    Od tych słów zaczęło się dla mnie opowiadanie "Z otwartymi ustami zrozumiałem, że już ..."
    Pierwsze zdania z krótkim dialogiem były dobre ale czegoś mi brakowało. Nie wiem może dialog powinien być inny.

    Reszta była dla mnie bardzo fajna. Ciekawie. Intersująco. Znachor opisywał swoje pochodzenie i całą sytuacje w jakiej się znalazł. I to zakończenie, że on zawiódł ludzi by pomagać swoim. Zakończenie inne niż wszystkie, bo znachor pomaga szatanom i przede wszystkim on pomaga sobie, szuka spokoju. Dobre.

    5 :)
  • NataliaO 30.06.2015
    Ps. Tytuł mi podobał :)
  • Vasto Lorde 30.06.2015
    Nie chciałem już tykać dialogu, bo nie miałem zbytnio na niego pomysłu, a nie chciałem go pogorszyć xD
  • Anonim 30.06.2015
    Ale wymyślił skubaniec :D I tu to można dać 5 bez mrugnięcia okiem :D
  • Anonim 30.06.2015
    Miałam się nie odzywać, ale co mi tam XD
    Opowiadanie mega! Nie wiem jak ty to robisz, że ciągle dajesz mi nowe pomysły! Jak tylko wróci mi wena zabiorę się za pisanie i wyślę ci na FB jeśli będziesz chciał ;) Już się nie mogę doczekać :3
    Shiro nadal czeka na twoje opowiadania! ^^
    5/5
  • Vasto Lorde 30.06.2015
    Miło mi to słyszeć ^^ Czekam cały czas na nowości od Ciebie ^^
  • Slugalegionu 30.06.2015
    Wiem że się powtarzam, ale "odejście"
  • Vasto Lorde 30.06.2015
    Sługa, jeśli chcesz coś przypomnieć i jest to kierowane w stronę Shiroi. To proszę, nie pod moim opowiadaniem.
  • KarolaKorman 30.06.2015
    Pomysł świetny 5 :)
  • Slugalegionu 30.06.2015
    Dobrze, przepraszam.
  • Marzycielka29 01.07.2015
    To mnie zaskoczyłeś!!! :D 5
  • Lucinda 01.07.2015
    Zgadzam się z poprzednikami. Niezły pomysł. Czegoś takiego się nie spodziewałam. Super. 5:)
  • Chris 03.07.2015
    No mistrzu, głęboki ukłon. To było epickie! 5
  • Rasia 09.08.2016
    "spodnie, koszule i buty." - koszulę*
    "Przechadzam się uliczkami, gdy naglę mój telefon zadzwonił" - nagle* i dzwoni*, bo piszesz w czasie teraźniejszym
    "nagle pod moją posesje podjeżdża czarny karawan. Wsiadam do środka i wsłuchuje się" - posesję*, wsłuchuję*
    "Czemu przychodzą na ziemie" - ziemię*
    "co mamy? Co z tego mają" - mieć x2
    "Moja matka rodzicielka" - albo matka, albo rodzicielka :)
    "spoglądam na widok, przypominający dwór piekielnych ogarów." - bez przecinka
    "zakończyć mojego żywota wcześniej niż jest to przewidziane." - przecinek przed "niż"
    "Nie zwlekając wyciągam" - po "zwlekając"
    "wers robi z jej mózgu, miazgę" - bez przecinka
    "lecz nie typowo ukazane z filmów" - nietypowo*
    "Szybkim krokiem, znajduje się w jej zasięgu" - bez przecinka + znajduję*
    "Wlewam jej do ust i karzę łykać" - każę* (swoją drogą brzmi dość niegrzecznie wyjęte z kontekstu xD)
    "podziwiać, jak w muzeum." - bez przecinka
    "Ludzie nie wiedzą co powiedzieć. " - przecinek po "wiedzą"
    "Gdyż w innym wypadku, nie zaznam nigdy spokoju w ciemnej matni." - bez przecinka
    Podoba mi się, zostawię czwórkę. Gdyby nie błędy, byłoby 5, bo naprawdę fajnie Ci to wyszło. Ja też dałam się nabrać temu skurczybykowi i myślałam, że niesie pomoc ludziom! Fajnie zmyliłeś czytelnika :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania