uciec od siebie
to nie tak że kiedy boli
uciekamy w siebie
niewiele słów
potrafi przebić ciszę w środku nocy
zapłakać kiedy struny się rwą
najgorsze są przystanki
pomiędzy jednym a drugim
oddechem
wtedy na skrzyżowaniach
gasną światła i nie wiadomo
gdzie dom i czy jeszcze stoi
bo wokół ruiny
później już z górki
oczy nauczą się mroku
zresztą wtedy mało chce się widzieć
a jeszcze mniej dotknąć
dlatego zamykamy drzwi
przed sobą
żeby nie wchodzić tam
gdzie powietrze tylko dusi
od życia
Komentarze (12)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania