Szczęśliwy "Happy End"

Po wielu przejściach w życiu pewnego chłopaka jego życie zmieniło się wkońcu na lepsze, a wszystko za sprawą spełnionego marzenia jakim było doznanie miłości od drugiej osoby. Zacznijmy od początku: poznał tą dziewczynę w szkole zupełnie przypadkiem i szybko przerodziło się to w ogromne uczucie. Po dwóch miesiącach znajomości nie była już zwyczajną znajomością lecz ze strony chłopaka przerodziło się to w miłośc. Pewnego dnia kiedy nie mógł juz wytrzymac pojechał i jej to powiedział lecz spełniło sie to czego sie obawiał, to że powie "nie" lecz podkreśliła mu odpowiadając ze te "nie" to nie tak do końca jeszcze nie teraz , w tym czasie. Chłopak był cierpliwy, mówił jej, że czeka na nią i nieważne ile by to trwało on czekac będzie bo ją kocha. Aż w dniu walentynek pojechał do niej z bukietem kwiatów, chciał spędzic ten wyjątkowy dzień z nią, z osoba którą kocha nad życie. Kiedy przyjechał ona czekała na niego na przystanku, on wysiadł wręczył jej bukiet kwiatów i mocno przytulił, kiedy ją przytulał czuł jakby miał w ramionach cały swój świat, czuł się wtedy wyjątkowo. Poszli więc prosto i chodzili tak rozmawiając. Po pewnym czasie chłopak zdecydował, że wkońcu musi porozmawiac z ukochaną tak szczerze, od serca, co dalej z ich znajomością, z tym wszystkim co on do niej czuje bo wiedział, że taka miłością jaką ją darzy ona nie oddaje, dla niej był to dobry kolega, z którym może o wszystkim pogadac, lecz on chciał to zmienic, chciał aby wkońcu ktoś go pokochał, obdarzył uczuciem. Usiedli na ławce rozmawiając i po pewnym czasie chłopak zdecydował, że teraz musi z nią porozmawiac. I powiedział jej:

- chciałbym z Tobą porozmawiac o tym jak jest i o tym co dalej będzie między nami, ja Cię naprawdę kocham to uczucie jest silne i prawdziwe chodź jednak wiem, że Ty możesz tego nie czuc do mnie i ja to rozumiem, więc odpowiedz mi szczerze... - na to ona mu odpowiedziała

-jesteś zajebistym chłopakiem, lubie Cię bardzo ale wiem, że nam nie wyjdzie, ja Cie tylko zranie i nic więcej - na to jej odpowiedział

-ja wierzę, że nam sie uda, dziś jest taki wyjątkowy dzień, w którym można zacząc coś co przetrwa, ja wiem, że jak spróbujemy damy radę.... - dziewczyna zacichła, popatrzyła mu w oczy i odpowiedziała

-spróbujmy byc razem, skoro dziś taki dzień.... - chłopak przerwał jej i powiedział wpatrując jej się w oczy:

- Kocham Cię najmocniej na świecie <3 - po czym ją pocałował

Od tamtej chwili chłopak i dziewczyna byli razem, on był szczęśliwy mając ja obok siebie, tęsknił kiedy byli osobno, ale zawsze myślał o niej za to ona przekonała sie, że zdecydowała się dac mu szanse i teraz sa szczęśliwą parą....

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Prue 31.01.2015
    Czytając gubiłam sens w niektórych dość, no właśnie nie umiem tego nazwać. Zdania były poprawne ale czasem takie banalne. Całość jak dla mnie napisana całkiem nie źle ale czegoś brakuje w tym opowiadaniu. Pojawiły się małe niedociągnięcia. Ode mnie 3
  • wolfie 31.01.2015
    Wyłapałam sporo powtorzeń; w niektórych miejscach zabrakło mi przecinków. Ogólnie historia jakoś "nie przemówiła" do mnie, nie potrafię się w nią wczuć. Ode mnie 3.
  • Akwus 31.01.2015
    Mam wrażenie jakbyś szykował życzeniowy scenariusz na 14 lutego :)

    Zaczynaj zdania dialogowe z wielkiej litery; po myślniku spacja

    Do mnie nie trafiłeś, ale może to dobrze, lepiej byś trafił do Niej :D
  • KarolaKorman 31.01.2015
    Miało być wzniośle , a wyszło banalnie. Ja też 3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania