-----(wykasowany)-----

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Justyska 28.05.2019
    Uuu piatka ode mnie. Swietna puenta, dalam sie zaskoczyc, sklonia do przemyslen.
    Pozdrawiam
  • Anonim 28.05.2019
    Dziękuję, Justysko, za tak dobre słowa. To dla mnie niezwykle ważne, że ktoś, kto swoim pisaniem skłonił mnie do pisania drabbli teraz mnie chwali.

    Pozdrawiam.
  • Mane Tekel Fares 28.05.2019
    Jak wyżej.
  • Anonim 28.05.2019
    Dzięki, Mane.
    Pozdrawiam.
  • Dagon 28.05.2019
    Piąteczka leci
  • Anonim 28.05.2019
    Bardzo dziękuję, Dagonie.

    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 28.05.2019
                                                                                                 Subiektywka ma:)
    No tak. Bez pamiętania punktów odniesienia, człek by wiele tracił. Facet z tekstu Twego, w końcu na końcu, nie może być szczęśliwym, bo nie pamięta, że kiedyś było gorzej... nawet nie jest mu dane być nieszczęśliwym... bo też nie pamięta, że kiedyś było lepiej.
    Jest zresetowanym... nijakim.
    Tak naprawdę, gdybyśmy pamiętali tylko to, co przed chwilą, to by nie można było normalnie funkcjonować (poza odruchami; jedzenia, picia,chodzenia itp. Trzeba by wszystko nieustannie zapisywać. Bo człowiek, to przed wszystkim uczucia, umysł... i pamięć... i coś Jeszcze.
    →Oczywiście→5 i dzięki za dedykację:))
  • Anonim 28.05.2019
    Dekaosie,
    po pierwsze zdaję sobie sprawę, że funkcjonowanie bez pamięci byłoby niemożliwe, Tu chodziło o zastanowienie się, o stworzenie poczucia ciągłej fascynacji pierwszym.
    A do szczęścia nie jest potrzebne ni w ząb pamiętanie, że było gorzej. Dzieci cieszą się z każdej pierdółki, bo nie są obciążone pamięcią (w skrócie mówiąc) oraz dlatego, że tak wielu rzeczy doświadczają po raz pierwszy.

    Dziękuję za czytanie.

    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 28.05.2019
    Antoni Grycuk→To były skróty myślowe. Z dziećmi masz oczywiście racje. Chodziło mi raczej o metaforę... wyjścia z dusznego pomieszczenia, by bardziej się cieszyć i docenić świeżę powietrze. Niestety... nie zawszę piszę zrozumiale... nawet dla siebie samego:)
  • Anonim 29.05.2019
    Ja również nie zawsze piszę zrozumiale :-) Dla siebie również :-)
  • ania_marzycielka 28.05.2019
    Dziękuję za dedykację, bardzo mi miło :) Super drabble ! Świetne zakończenie :) Kiedy robimy coś pierwszy raz, cieszy to najbardziej :) Pozdrawiam.
  • Anonim 29.05.2019
    Dzięki, Aniu, za wizytę i te kilka słów.

    Pozdrawiam.
  • Pan Buczybór 29.05.2019
    czerpać radość z każdego dnia. Spoko drabble. Pozdro
  • Anonim 29.05.2019
    Dzięki wielkie za czytanie i kilka słów.

    Pozdrawiam.
  • pkropka 29.05.2019
    Ciekawe, skłania do refleksji. Faktycznie nie bogactwo, czy posiadanie jest źródłem szczęścia.
    Codziennie by się zachwycał. I nie miałby oczekiwań, więc pewnie nie poznałby smaku zawodu. Ale patrząc z boku, takie życie byłoby smutne.
  • Anonim 30.05.2019
    PKRopko,
    masz rację, że z boku smutno by to wyglądało. Swego czasu spotykałem pewną osobę w podeszłym wieku, która prawie nic nie pamiętała. I wiesz co? Bolało na nią patrzeć. Choć znajoma pielęgniarka opiekująca się nią stwierdziła, że chciałby jak ta osoba.
    Masz tę empatyczną wyobraźnię, że się tak wyrażę.

    Dzięki za czytanie i kilka słów.

    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania