......

 

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • motomrówka 21.07.2017
    Czyli - Ziemia to szeol? Tu jesteśmy "pogrzebani"? A może szeol to, w tym przyladku, człowiek? Pełen miliardów umarłych i każdego dnia na nowo umierających uczuć i myśli? Bo, w sumie, można zabić za uśmiech, można umrzeć samotnie za jeden pocałunek. Choć, może chodzi o taki kolokwializm - zabiłabym za jeden uśmiech (co znaczy, że tak trudno go znaleźć, ten prawdziwy)
    albo - umarłabym dla jednego pocałunku (ogromna tęsknota za szczerą czułością)?

    Za mała jestem ;) 5
  • Adelajda 21.07.2017
    "Albowiem miłość jest mocna jak śmierć, namiętność twarda jak Szeol" - dokładnie te słowa były inspiracją; tytuł jest dwuznaczny, co pozwala odczytać mój "twór" na wiele sposobów; właśnie o to chodzi żeby zastanowić się jak to się stało, że ziemia stała się w połowie gehenną, dlaczego tak trudno jest pokochać... dlaczego tak trudno jest być po prostu człowiekiem...

    to tyle ode mnie (pozostawiam cię z twoimi pytaniami) i dziękuję za przeczytanie :)
  • Pasja 21.07.2017
    Szeol to miejsce smutne, pozbawione radości. A może to nie tak, istniejemy według pewnego schematu, a kiedy wychodzimy się z niego, coś nam mówi, że trzeba wrócić. I znowu kochamy. Pozdrawiam*****
  • Adelajda 21.07.2017
    dziękuję za pochylenie się nad tekstem i również pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania