Szept

Czy to wszystko sen? Czy to tylko zjawa?

Ten okropny szept, co noc prześladuje mnie.

Ciągle się bronię, ciągle mówię nie.

Ale co mam zrobić? Nawet nie wiem, co to jest.

 

Walczę samotnie, zawsze sama byłam.

Nie chcę współczucia, za dużo już przeżyłam.

Myślę o tym, o tym cichym szepcie.

Tylko on do końca życia ze mną będzie.

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (197)

  • piliery rok temu
    Warto chyba pójść do psychologa.
  • Mak rok temu
    Na pewno warto oceniać wiersz, a nie dawać rady, dotyczące sfery osobistej, piszącemu.
  • Tyrania rok temu
    Mak on specjalista od wszystkiego jest
  • piliery rok temu
    Mak Tekst nasuwa jeden wniosek. Sam w sobie nie nadaje się do oceny pod względem wartości literackich.
  • Mak rok temu
    Tyrania aha. Tyle że nie każdy pisze wiersze,. bazując na swoich przeżyciach, nie powinno się identyfikować piszącego z podmiotem lirycznym czy bohaterem lirycznym. Chyba że ktoś nie ukrywa tego związku.
  • Tyrania rok temu
    Mak ale to jest za trudne do zrozumienia dla niektórych.
  • Mak rok temu
    piliery to w takim razie napisać: moim zdaniem tekst nie ma wartości literackich, bo np., rymy są bardzo ubogie, nie ma rytmu i ogólnie nie przemawia, nie budzi emocji i nie ma.zapadającej w pamięć puenty.
  • Tyrania rok temu
    Mak za mądre, on woli personalne inwektywy
  • piliery rok temu
    Mak Założyłeś ten profil by bronić swojego tekstu?
  • Mak rok temu
    piliery nie mam tu tekstów. Nie bronię więc swojego ani czyjegoś. Uważam tylko, że trzeba pisać o tekście, a nie o piszącym. To tak po prostu po ludzku, bez wywyższania się i wysyłania twórcy do psychologa czy innego specjalisty.
  • piliery rok temu
    Mak To pokaż jak trzeba pisać komentarze bo jeszcze żadnego prawdziwego komentarza nie napisałeś/aś oprócz uwag pod komentarzami innych. :)
  • Mak rok temu
    piliery nieprawda.
  • Grafomanka rok temu
    piliery, on nie napisze normalnego komentarza, bo nie zna się zupełnie na poezji. On tylko broni grafomanstwa, bo wydaje mu się, że jest ich obrońcą. Z urzędu...
  • Mak rok temu
    piliery i jeszcze jedno... Lubisz ośmieszać ludzi? Sprawia Ci to przyjemność? To co, że ich wiersze są przykładowo niedobre albo nie spełniają Twoich wymogów? To co? Trzeba robić wycieczki personalne?
  • piliery rok temu
    Grafomanka ostatnie dwa dni to kolejna inwazja na portal straszliwego kiczu, którego nie da się nawet ocenić. I pojawili sie "obrońcy" bełkotu. Myślę ze to jeden że "skrzywdzonych" nie ma odwagi podpisywać się swoim pierwotnym nickiem.
  • Mak rok temu
    piliery tak. Każdy wiersz, który nie podobał się Tobie i Grafomance, każdy, który uznaliście za bełkot, możecie przypisać mnie. Choć nie piszę, ale co mi tam. Chcecie? Proszę bardzo.
  • Yarichi rok temu
    piliery ale to nawet nie moje konto...
  • Yarichi rok temu
    piliery czyli, jeżeli nie piszę zgodnie z upodobaniami innych to nie nadaję się na ten portal i w ogóle, aby pisać? Każdy może pisać, raz gorsze teksty, raz lepsze, a ja wstawiłam go tylko tutaj, aby się nim podzielić z innymi. Równie dobrze, wiersz nie musi być napisany o moich przeżyciach, tak samo jak np Remigiusz Mróz nie zabija ludzi, aby napisać potem o tym książkę.
  • piliery rok temu
    Yarichi No to teraz już wiem wszystko.:)
  • Yarichi rok temu
    piliery jeżeli są jeszcze jakieś pytania to ja naprawdę odpowiem i nie chcę wszczynać tutaj jakichś kłótni, bo to nie w moim stylu, życzę miłego dnia <3
  • Mak, zaprawdę powiadam ci, że szkoda energii na te dwa trolle.
    Ich życie jest ubogie i smutne, więc stąd czerpią wszelaką przyjemność. Niech im nie będzie na zdrowie.
  • piliery rok temu
    Yarichi Możesz wszystko robić. Pod warunkiem że wiesz co robisz. Ze się do tego przygotujesz. Poezja to świat, który wymaga znajomości pewnych zasad i reaguje na egocentryzm, brak wiedzy, brak oczytania, nieznajomość gramatyki i ortografii. Poezja to nie zwykły zapis stanu ducha. Jeśli chcesz pisać - pisz. Najpierw jednak popracuj nad swoim warsztatem.
  • piliery rok temu
    słone paluszki i znowu wcisnęłaś się między drzwi i framugę? :)
  • Yarichi rok temu
    piliery jeżeli przeszkadza ci styl, brak oczytania, nieznajomość gramatyki, ortografii, brak wiedzy i egocentryzm, który możliwe, że według ciebie przejawiam to nie czytaj moich tekstów, dziękuję bardzo
  • piliery rok temu
    Yarichi Myślę, że zwyczajnie nie wiesz co to poezja a masz potrzebę wyrzucenia z siebie swoich problemów ( niezbyt czytelnie określonych).
  • Yarichi rok temu
    piliery ja uważam, że wiem co to znaczy, wiele osób mi też mówiło to, że robię to dobrze jak na swój wiek, więc będę nadal to robić, a tobie zalecam, tak jak już wspominałam, żeby nie czytać moich tekstów, jeżeli się nie podobają :3
  • Mak rok temu
    słone paluszki masz rację.
  • piliery rok temu
    Yarichi To źle Ci mówiło. Bo, niestety, nie robisz tego dobrze. :) Nie umiesz się posługiwać metaforą i chyba nie do końca wiesz o czym piszesz.
  • Grafomanka rok temu
    piliery, możliwe, że to zwykła prowokacja, ktoś robi sobie zabawę, tylko żeby to jeszcze śmieszne było... A to żenada.

    Do pamiętniczka, to można pisać jak się chce, ale na portalach literackich, to jednak jakieś, choćby minimum, wiedzy o pisaniu obowiązuje.

    Najlepiej olać takie teksty i skończy się Dzień Dziecka...
  • Yarichi rok temu
    piliery to już twoja opinia i po raz kolejny powtarzam, że jeżeli nie podoba ci się sposób mojego pisania to po prostu nie czytaj tego, co piszę
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka przepraszam bardzo, a co jeżeli nadal będę to tu wstawiać? Pani też nie musi bywać na moim koncie i czytać moich tekstów, pozdrawiam :)) (Ps. dla pani wiadomości nie robię sobie "zabawy", mimo że mogłabym)
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, pewnie że nie muszę zaglądać do ciebie, tym bardziej że tu nic nie ma.

    Bywaj!
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka no i lepiej mi będzie bez pani, mniej ludzi toksycznych i okrutnych, cieszę się, że pani mnie posłuchała ❤️
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka + czego się pani spodziewała, skoro mam konto od kilku dni? Chciała pani tu znaleźć cały stary testament spisany na pani piękny język? 😂
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, nie będzie, bez mojej uwagi, zwiędniesz, kwiatuszku. 😁
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka czy to groźby? I proszę nie nazywać mnie kwiatuszkiem, ponieważ nie życzę sobie tego
  • piliery rok temu
    Grafomanka Racja ale brak reakcji może spowodować zalanie szmirą na jeszcze większą skalę. To nie wygląda na zabawę. Ludziska szukają sobie wygodnego miejsca, którym będą się mogli pochwalić. Jest kilka takich bezkrytycznych portali, które publikują wszystko jak popadnie a w komentarzach same panegiryki pod szmirą. Efekt tylko taki jak z "Kobietą" - likwidacja. To może z tąd ten nagły "przypływ"?
  • piliery rok temu
    kor. stąd ( miało być " z tamtąd) :D
  • piliery rok temu
    Yarichi Pod byle teksty nie wchodzę. Ty jesteś debiutantką na opowi więc nie wiedziałem co produkujesz. Jeśli będziesz produkować teksty na takim marnym poziomie jak ten na pewno się nie pojawię. Choć nie gwarantuję jeśli będziesz portal zaśmiecać. Towarzystwo wzajemnej adoracji, tworzące szmirę mi nie odpowiada.
  • Yarichi rok temu
    piliery nikt cię tutaj nie zapraszał, wiec lepiej dla mnie jeżeli cię tutaj nie będzie 🥺
  • Yarichi rok temu
    piliery + to nie twoje portal, każdy ma prawo do tworzenia tutaj, więc szczerze nie obchodzi mnie to, że takie "towarzystwa" ci nie odpowiadają
  • Yarichi rok temu
    Twój*
  • piliery rok temu
    Yarichi Ano i każdy kto publikuje szmirę niech się nastawi że szmirą zostanie taka twórczość nazwana. Ucz się może coś Ci z tego wyjdzie. Są tacy którym się udało. :)
  • Yarichi rok temu
    piliery i tak nie biorę takiego hejtu jak twój do siebie, więc spływa to po mnie, byle bym cię tutaj więcej nie widziała, papatki ❤️
  • piliery rok temu
    Yarichi Pisz - byle z sensem. :)
  • Yarichi rok temu
    piliery całe szczęście nie jestem z panem spokrewniona i nie muszę robić tego co mówisz
  • RXA rok temu
    piliery Pytanko do Ciebie. Odnoszę wrażenie, że u podstaw Twoich komentarzy leży założenie, jakoby "portal literacki", którym niby jest Opowi, był przestrzenią conajmniej elitarną, której należy bronić przed nieumiejętnym pisaniem. Czy to się zgadza?
  • Akwadar rok temu
    Yarichi najlepszym sposobem jest nieodpowiadanie na takie komentarze... no chyba że masz ochotę wypełniać nudę w życiu tych nicków.
  • piliery rok temu
    Akwadar Gdybyś takich komentarzy nie popełniał, uwierzyłbym że jesteś szczery. :)
  • Akwadar rok temu
    piliery ile można pieprzyc komuś, że się do czegoś nie nadaje... napiszę, co myślę i tyle
  • piliery rok temu
    Akwadar i tu masz rację. dzięki.
  • piliery rok temu
    RXA Każde miejsce a szczególnie portale literackie (ponoć jest nim opowi) powinno się chronić przed kiczem, szmirą, nieznajomością języka polskiego, zdziczeniem językowym.
  • Akwadar rok temu
    piliery poprosiłeś kiedyś, żebym do Ciebie nie przychodził, oki przyjąłem i staram się omijać Twoje teksty, proste? Jak metr sznurka w kieszeni :)
  • RXA rok temu
    piliery Okej. Przyjmijmy, że masz rację. Czy "poziomu" portalu nie wyznacza w takim razie poziom użytkowników i publikowanych utworów? Tutaj regularnymi klientami są rymowanki, często niezgrabne, religijne i polityczne bzdety maskowane jako liryka, twórczość sztucznej inteligencji i komentarze, które w większości są nie tylko nie na temat, ale często nawet niezrozumiałe dla normalnego człowieka.

    Próby ochronu majestatu Opowi to trochę jak polecieć do Ugandy i krzyczeć na wszystkich, żeby przestali być biedni.
  • piliery rok temu
    Akwadar poprosiłem Cię byś nie przychodził, jeśli nie jesteś "w temacie" (a zdarzało się zdarzało). Jeśli kiedykolwiek chcesz wypowiedzieć się o moim pisaniu - zapraszam
  • piliery rok temu
    RXA wieczorem odpowiem.
  • RXA rok temu
    piliery Oki. Miłego popołudnia.
  • Akwadar rok temu
    piliery a komu się nie zdarzało? ;)
    W każdym razie nie można być cały czas .ujem :))
  • Grafomanka rok temu
    piliery, no tak, tam to wszyscy "znakomicie" pisali🤣🤣🤣
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi,, to nie jest koncert życzeń, to portal literacki o wysokim poziomie. Tutaj byle jakie publikacje nie przechodzą...
  • Yarichi rok temu
    Akwadar dobrze, już nie będę się takimi przejmować... W sumie to dziękuję za radę, mogłam pomyśleć, aby nie sprawiać takim ludziom przyjemności..
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka moja jakoś przeszła, moderator przepuścił xD. To samo mogę powiedzieć do pani, niech pani schowa swoje życzenia do kieszeni, bo ja stylu nie zmienię, ponieważ taki mi się podoba i no tak jak już mówiłam, nie musi pani przecież ich czytać 🤓☝🏻
  • Yarichi rok temu
    RXA przepraszam, ale ten komentarz mnie rozbawił i jakbym mogła dać za niego ocenę to dałabym 5*, zwłaszcza fragment z Ugandą mnie urzekł..
  • piliery rok temu
    Akwadar Gratuluję, że zdecydowałeś się. :)
  • piliery rok temu
    RXA Nikt mnie nie mianował obrońcą opowi. Sam sobie tu miejsce wybrałem i spotkałem tu wiele osób, od których czegoś się nauczyłem i których zdanie, opinie cenię, często uwzględniałem; także tych, których twórczość wzbudziła mój podziw. W swoim życiu staram się by moje otoczenie pasowało do mojego systemu wartości. Bronię więc nie opowi a samego siebie i tych, których cenię przed pakowaniem w świat szmiry, kiczu i tandety. Myślę że nie robię tego w sposób nachalny (także pod tym tworkiem). bo oprócz podstawowego komentarza (jeśli tekst nadaje się do komentowania - ten, niestety do komentowania się nie nadaje) lub konkretnej opinii - raczej nie zamieszczam wypowiedzi nie związanych z tekstem. Jeśli już to są to odpowiedzi. No i nieproszony raczej nie komentuję innych komentatorów. Jeśli chcesz ten temat kontynuować wykorzystaj forum.
  • RXA rok temu
    piliery Na forum są oczy i paluszki, które wpychają się z bzdurami w każdą rozmowę, więc podziękuję. Wydaje mi się jednak, że Opowi, które pamiętasz, dawno nie istnieje i choćbyś uważał, że pomagasz, to właśnie taką twardą opozycją elitaryjnego koneserstwa budzicie do życia tych wszystkich prawdziwych grafomanów, którzy trolują na lewo i prawo. Ale to tylko moje trzy grosze.
  • piliery rok temu
    RXA i potem pod byle wierszem toczy się paplanina, która nie ma z tekstem żadnego związku. To uważasz za sensowne?
  • RXA rok temu
    piliery Niezbyt. Portal nie jest przystosowany do komunikacji. Jakbym coś napisał na forum, to i tak wypadałoby, żebym Cię w jakimś komentarzu zaczepił, żebyś przyszedł, bo dziewięć na dziesięć razy zatonie w powodziowej fali strumieni świadomości czy jakichś politycznych wyzwisk.

    Choć nie powiem, żeby "warto iść do psychologa" było lepsze pod względem wartości merytorycznych.
  • piliery rok temu
    RXA Ten tekst jest odbiciem stanu psychicznego i jako marny jego zapis nie przedstawia żadnej wartości poza terapeutyczną - cóż tu więc pisać, o czym? Autorka, zachwycona samą sobą nie dostrzega bezwartościowości swojego pisania więc nie jest zdolna do rozwoju. Jedyne co jej może pomóc to obudzenie z zapatrzenia w siebie lub psycholog. I może wtedy coś stworzy? Niechby.
  • RXA rok temu
    piliery Albo tekst jest próbą napisania utworu z perspektywy takiej osoby. Jak możesz z jednej strony narzekać na paplaniny pod tekstami, a z drugiej nie dodawać nic rzeczowego? Albo się wszyscy staramy, albo wszyscy robimy na odpierdziel, ale wtedy chociaż nie udawajmy dobroduszności.
  • piliery rok temu
    RXA Chcesz zmusić mnie do pisania kłamstw? Ten tekst jest pusty jak napompowany balon. Nie znoszę kiedy dorabia się ideologię do miałkich treści. Może i jest próbą czegoś ale ja za nią pisać go nie zamierzam. Niech ewentualnie napisze go od nowa. Po przeczytaniu wypowiedzi Autorki widzę tylko jej, niczym nieuzasadniony, samozachwyt.
  • RXA rok temu
    piliery Gadasz słowo w słowo jak Grafi. I równie nie potrafisz zrozumieć, co ktoś próbuje Ci przekazać.

    Jesteś (lub bywasz) wredny, bez powodu i, w mniej lub bardziej wyrafinowany sposób, obrażasz ludzi. Nie czepiam się oceny wiersza, czepiam się formy w jakiej jest ona przekazywana oraz inwektyw pod adresem samej autorki.

    Pytanie z innej beczki trochę - czy istnieje jakaś osoba, grono osób, środowisko, cokolwiek takiego, że gdyby stamtąd napłynęła krytyka wobec Twojego zachowania, to uznałbyś ją za zasadną i rozważył zmianę?

    Pytam, bo nie wiem, jakie nastroje panują w środowisku elitarnej poezji, którego Ty wydajesz się być częścią, ale akurat ad hominemy i mylenie komentowania tworu z komentowaniem twórcy wydają mi się takim podstawowym przewinieniem w takim miejscu. Stąd ciekaw jestem, czy potrzebaby jednej, uznanej osoby, uznanej światowo czy tylko w Twoich oczach, czy może taką jednostkową uwagę uznałbyś za przypadek. Czy potrzebaby większej ilości osób? Czy jest jakaś graniczna ilość, po której coś do Ciebie dotrze?

    Nie odbierz tego jako ataku, ot ciekaw jestem tej mentalności, a z Grafi trudno na ten temat rozmawiać.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, ty nie rozumiesz poezji, stąd każde słowo krytyki odbierasz jak atak. Gdybyś znał się, chociaż odrobinę, inaczej byś śpiewał, a teraz jedynie się ośmieszasz. Co prawda tutaj jest mnóstwo ignorantów, więc nawet sprzymierzeńców znajdziesz, ale to jedynie świadczyć będzie o poziomie wiedzy, a raczej jej braku.

    Na początek proponuję ci, żebyś o metaforze poczytał... metafora nie jest porównaniem, tylko przenośnią, czyli tak łączysz wyrazy, żeby nabierały innego znaczenia niż dosłowny, a przy tym nie były zużyte, wykorzystane już w poezji.

    Czaisz?
  • piliery rok temu
    RXA Nie wiem czy "gadam słowo w słowo jak Grafi" - raczej nie uczestniczę w dysputach pod cudzymi wierszami i z reguły nie czytam ich. Jestem wredny? ... hmm, może i tak choć słów powszechnie uważanych za obraźliwe, rzadko kiedy zdarza mi się używać (a staram się być uczciwy w osądach co czasem boli, wiem ). Nie każdy musi pisać a są osoby które pisać nie powinny ( szczególnie kiedy /jak Autorka/ myślą kategoriami bohatera piosenki Stuhra "śpiewać każdy może" - "szczególnie jak ich co wzruszy rzuca im się na uszy" a potem dalej ). Czego właściwie bronisz? Prawa do kiczu?
  • RXA rok temu
    Grafomanka Ja niczego nie odbieram. A Wy, że tak Was ładnie do jednego wora wrzucę, często nie krytykujecie utworu, tylko autorów. I nie potraficie tego ani zauważyć, ani zrozumieć.

    To, co robisz wyżej, nazywamy w psychologii defleksją. Zamiast się odnieść do konkretu, na który zwracam uwagę, to wspominasz o nim jednym zdankiem, które na dodatek niczym nie jest podparte i wmawia mi bzdury, a reszta to już zmiana tematu na taki, gdzie masz lepsze argumenty.

    Przyjmując słownikową definicję metafory - czaisz. Nie zmienia to faktu, że interpretować wiersz można różnie i nie trzeba go czytać dosłownie, niezależnie od użytego języka. Może to nie jest "metafora", cóż, powtarzam nieustannie, że nie znam się na poezji. Ale potrafię odróżnić "ten tekst to gówno" od "autor tego tekstu to gówno", więc utrzymuję swoją pozycję.
  • RXA rok temu
    piliery Prawa do kiczu może nie. Bardziej prawa do swobodnego tworzenia w taki sposób, żeby nie być narażonym na inwektywy ze strony "bardziej obeznanych". Naprawdę można wszystko to, co próbujecie przekazać, powiedzieć w sposób, który nie obraża twórcy. I fakt, że tego nie pojmujecie, jako samozwańczy (bo ja akurat nie mam żadnego potwierdzenia Waszych dokonań czy umiejętności, gdyż medium jest mi obce) mistrzowie słów, jest nie tylko przerażający na tle literackim, ale i w wątpliwość poddaje Wasze kompetencje w temacie. No bo jak to jest, że wybitny matematyk nie potrafi odliczyć reszty na kasie w Biedrze? Absurd.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, wydaje mi się, że szukasz dziury w całym i to ty robisz krzywdę autorom. Nie znając się wygłaszasz jakieś teorie z czterech liter.
    Mogliby czerpać z naszych komentarzy, przyjmując że coś jest nie hallo, kiedy faktycznie nie jest, przez twoje wpisy mają mętlik... robisz krecią robotę. Sam nie nauczysz, i nauki innych odrzucasz. Pies ogrodnika z ciebie...
  • piliery rok temu
    RXA By "swobodnie tworzyć" trzeba znać podstawy. Zgodnie z Twoją koncepcją: niech wszyscy swobodnie tworzą! Spróbuj może stworzyć taki portal gdzie tę zasadę zrealizujesz. Utoniesz w g., które go zaleje. Na marginesie: nie zauważyłeś że użyłeś w swoich wypowiedziach, pod moim adresem słów, które powszechnie uważa się za obraźliwe?
  • RXA rok temu
    Grafomanka Przecież ja się nigdzie nawet nie wypowiadam na temat jakości wierszy. Moje "teorie" nazywamy "czytaniem ze zrozumieniem". A w przeciwieństwie do Ciebie, ja nie czytam wierszy, tylko komentarze, które nie wymagają szczególnej interpretacji czy pojęcia o sztuce. Widzę inwektywy i tyle.
  • RXA rok temu
    piliery Nie zgodziłbym się z tymi podstawami. Jasne, fajnie wiedzieć, co się robi, ale tu nikomu nie płacą. O Nobla z literatury też nie walczymy. Jeśli pisanie sprawia komuś frajdę, to owszem, można swobodnie tworzyć. I można swobodnie krytykować takie twory, jeśli jest w tym jakiś sens. Ot nie lubię, kiedy krytykuje się ludzi je piszących.

    "Na marginesie: nie zauważyłeś że użyłeś w swoich wypowiedziach, pod moim adresem słów, które powszechnie uważa się za obraźliwe?" - potrzebowałbym wskazania palcem, bo moja czułość na tym punkcie od lat kuleje. Nie zaprzeczam. Z reguły jeśli piszę z kimś, kto obraża innych i nie widzi w tym problemu, to zaczynam robić podobnie, no bo cóż mi zależy? W najgorszym razie będziemy na równi.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, no kurczę, wiersz do d. i co trzeba udawać, że się złoto widzi?
    Weź się ogarnij, bo naprawdę robisz z siebie głupka za przeproszeniem.
  • RXA rok temu
    Grafomanka piliery - tu masz przykład Waszej identyczności. Ja Wam piszę "nie wyzywajcie ludzi", a Wy czytacie "jak widzicie słaby wiersz, to kłamcie i mówcie, że dobry".

    Na tym etapie, to nawet przedszkolanka straciłaby cierpliwość.
  • piliery rok temu
    RXA Nie wiem po co właściwie tu jesteś. Portal literackie są dla ludzi którzy tworzą literaturę. To nie tablica ogłoszeń o stanie zdrowia psychicznego ani miejsce nauki języka polskiego. Na większości portali literackich są moderatorzy, którzy selekcjonują publikacje. Tu selekcji takiej nie ma. Selekcja odbywa się na poziomie komentarzy. I to bywa cenniejsze bo masz je napisane jawnie. I niestety. Niektóre teksty (celowo nie piszę "wiersze") nie spełniają żadnych kryteriów. I te powinny być konkretnie wskazane. To boli ale innej metody nie ma niż prawda. (Naprawdę sądzisz że rada by ktoś poszedł do psychologa jest obraźliwa? )
  • Yarichi rok temu
    piliery nie będę na twoją prośbę pisać go od nowa, dziękuję, do widzenia 😘
  • Grafomanka rok temu
    RXA, bo my na tekstach skupieni, a nie na autorach... ty na autorach, stąd rozbieżności. Mnie nie obchodzi kto pisze, interesuje mnie jak pisze, jak wyraża myśl i co chce mi powiedzieć, namalować słowem... a kiedy nabazgrolone jest jedynie, to to wyrażam.
  • piliery rok temu
    Yarichi Już go od nowa nie napiszesz. Teraz pewnie byłby (po tej nie całkiem potrzebnej dyspucie) zupełnie inny wiersz.
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka nie obchodzi cię to a obrażasz i hejtujesz jak nikt
  • Yarichi rok temu
    Mówicie że to ja jestem zapatrzona w siebie, a wy nie potraficie zauważyć, że to co piszecie krzywdzi i jest hejtem, który jest zły i nie powinien istnieć
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, w którym miejscu obraziłam?
  • RXA rok temu
    piliery Ja o jednym, Ty o czym innym.

    Nie jesteś moderatorem, administratorem, ani ciałem państwowym wyznaczonym do oceniania, który tekst się do czego nadaje. Możesz komentować, możesz oceniać, ale w momencie, kiedy zamiast tekstu oceniasz autora, to i z tych moderowanych portali powinni Cię wykopać. Ot za zwyczajną nieumiejętność odróżnienia tworu i twórcy.

    Co do rady o pójściu do psychologa - a że tak zapytam - chuj Ci do tego? Na tym etapie nie tylko insunuujesz, że z autorką jest coś nie tak, ale i odsyłasz ją do specjalisty, jakbyś był lekarzem. Nie mówiąc o tym, że nie możesz wiedzieć, że jeśli leczenia wymaga, to już się nie leczy. Ani że podmiot liryczny =/= autorka. To po prostu wredny komentarz bez większej wartości. Obraźliwe, nietaktowne, przekraczające osobiste granice? Tłumacz to sobie, jak chcesz.
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka cały czas hejtujesz, nie tylko mnie, wszystkich, którzy mają inne zdanie niż twoje. U ciebie nie istnieje takie słowo jak kompromis najwidoczniej, ludzie muszą mieć z tobą ciężko naprawdę, współczuję
  • Grafomanka rok temu
    RXA, przed chwilą to napisała autorka tego czegoś w publikacji...

    ''Napisałam o szepcie i problemie psychicznym,'' - czyli o tym, o czym od początku mówię.
    No i teraz powiedz mi, komu lub czemu służy ta paplanina i twoja obrona, i dorabianie uszu?
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, ze mną mają ludzie raj na ziemi... tylko grafomani na mnie narzekają.
  • piliery rok temu
    RXA Niczego nie insynuuję Wróć i poczytaj jej tekst jeszcze raz. Może wreszcie zrozumiesz że to jest tekst terapeutyczny a nie wiersz.
  • RXA rok temu
    Grafomanka Paplanina służy kampanii przeciwko nienawiści w internecie.

    A to, o czym Ty mówisz, nie jest istotne. Ja nie debatowałem tematyki wiersza, tylko zakładanie, że dosłowne go traktowanie może nie być jedyną możliwą opcją. A nawet jeśli jest, to łączenie podmiotu liryczną z autorką i kierowanie jej do terapeutów, jest nie na temat i dość nieuprzejme.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, a uprzejme jest twoje bajdurzenie, przecież ty jak ślepy o kolorach... zarzucałeś mi, chyba wszystko, a okazuje się, że miałam rację. Tekst jest dosłowny do bólu... i tyle
  • RXA rok temu
    piliery Domyślasz się czegoś i na tej podstawie diagnozujesz człowieka. Nie wiem, w jakim języku musiałbym Ci to przekazać, żebyś pojął.

    Jak pisali wiersze o zboczeniach czy zabijaniu innych, to nikt nie odsyłał na policję. Bo jakoś oddzielali podmiot liryczny od autora. Może z odrobiną niepokoju, ale jednak. Ty z miejsca założyłeś, że jedno jest drugim i rzuciłeś od niechcenia nieproszoną radę na temat czyjegoś zdrowia psychicznego. I to nawet nie z dobrego serca, tylko z jakiejś patologicznej chyba potrzeby umniejszenia autorce, no bo skoro pisze kiepsko, to sama musi być kiepska, co nie?

    Dlatego w szkołach powinni uczyć jakiegoś wychowania emocjonalnego zamiast któregoś bzdurnego przedmiotu. Ludziom się potem w dupach przewraca i nie widzą, kiedy innych krzywdzą bez powodu.
  • piliery rok temu
    RXA Psycholog to specjalista z dziedziny prawa, dziedzin społecznych i kultury - to nie lekarz. Kierowanie kogoś do psychologa nie jest diagnozą i niczym obraźliwym. Mylisz psychologa z psychiatrą.
  • RXA rok temu
    Grafomanka Nie zarzucałem niczego. Kwestionowałem Twoją opinię, jakobyś lepiej od autorki potrafiła stwierdzić, co miała na myśli. I choćbyś miała rację, to w żaden sposób nie uzasadnia Twojego procesu. I ślepej kurze się czasem ziarno trafi.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, nie, to zdolność czytania ze zrozumieniem jedynie... 😁
  • RXA rok temu
    piliery Według prawa lekarzami nie jesteśmy. Nie zmienia to faktu, że jak lekarzy się nas traktuje. A kierowanie osoby Ci nieznanej do psychologa, tak zupełnie "z dupy", jest obraźliwe. To, że w terapii nie ma wstydu nie znaczy, że w odsyłaniu na terapie ludzi nie ma obrazy. Tym bardziej w oczach tych ludzi, którzy jej nie potrzebują.

    Jakby stwierdzić, że ktoś moim zdaniem brzydki jest i skierować go do chirurga plastycznego. Czy to by było obraźliwe? Przecież dobrze radzę!
  • RXA rok temu
    Grafomanka Akurat Ty, Królowa Wymijania Pytań, o zdolności czytania ze zrozumieniem nie powinnaś się wypowiadać.
  • RXA rok temu
    Dobranoc, Misie. Pora spać.
  • piliery rok temu
    RXA Brzydkich bym nie kierował do chirurga plastycznego ale okaleczonych tak. Sugerujesz ze jesteś psychologiem. I traktujesz się jak lekarza. Nic dodać
  • Grafomanka rok temu
    RXA, ty po prostu nie rozumiesz moich odpowiedzi... ale wcale mnie to nie dziwi. xD
  • Grafomanka rok temu
    Tutaj nie ma czego bronić. Tekst cieniutki jak d. węża. I nie na portale, ale na fotel u terapeuty.
  • Mak rok temu
    Bardzo niski poziom wypowiedzi.
  • Mak rok temu
    A jakież to na portalach są teksty? Na miarę Nobla? Dajże spokój. Sama masz zwyczajne, a tylko się wychwalasz i innym dowalasz.
  • Grafomanka rok temu
    Mak, jakbyś się znał, to byś wiedział... Ale że znasz się jak świnia na gwiazdach, to i bronisz miernoty... Typowe dla grafomanów.

    Wstydzisz się, jak SS, wstawić coś swojego, teraz to chyba nawet nie powinieneś po tym jak SS się ośmieszył...
  • Mak rok temu
    Grafomanka SS się nie ośmieszył. Wstawił tekst o niebo lepszy od wielu tekstów, które tu się znajdują. Nie wstydzę się swoich tekstów, bo ich nie mam. Nie każdy musi być poetą czy prozaikiem. Jeśli nie pasuje Ci mój sposób komentowania, obrażam Cię czy kogoś innego, zgłoś mnie do admina.
  • Yarichi rok temu
    Dziękuję za krytykę, nie biorę tego do siebie ;P
  • Grafomanka rok temu
    Mak, nie jesteś dla mnie kimś na tyle ważnym, żebym musiała zawracać sobie tobą jakąś myśl, choćby najmniejszą.

    Tak więc pisz sobie te komentarze, może to też terapia...
  • Mak rok temu
    Grafomanka nie jesteśmy dla siebie ważni nawzajem. Ale to nie znaczy, żeby się wzajemnie nie szanować. Będę pisać, co uznam za stosowne i z całym szacunkiem, ale Twoja zgoda nie jest mi do niczego potrzebna. Zastanów się tylko, ilu ludzi masz na sumieniu. Może ciut mniej agresji, złośliwości, wywyższania się i wyśmiewania w komentarzach, a trochę więcej wrażliwości w komentarzach? Jestem za tym by dawać rady, ale nie obrażać. Ty ponoć spotkałaś na swojej drodze mentorów, więc może weź z nich przykład i pomagaj, a nie dołuj.
  • Mak rok temu
    Grafomanka albo może załóż swój portal i przyjmuj tam tylko ludzi, którzy według Ciebie potrafią pisać.
  • Grafomanka rok temu
    Mak, jak widzę potencjał, to się angażuję, do byle czego bez sensu raczej...
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka nie musi pani od razu hejtować, bo to co pani pisze nie można nazwać krytyką, jest to zwykły hejt, nazywanie czyjegoś tekstu cienkim jak d. węża mija się z celem krytyki, która ma kształtować i w pewnym sensie pomóc osobie coś zmienić i pokazać nad czym ma popracować. Miałam nadzieję, że pani jako pewnie już dorosła kobieta, bo kto inny spędza tutaj tyle czasu, aby być na miejscu 1. w aktywnych członkach, będzie miała trochę więcej szacunku niż ja, która dopiero co weszłam w dorosłość. Pozdrawiam
  • SwanSong rok temu
    Grafomanka Najbardziej bawi mnie fakt, że mój tekst na innym koncie chwaliłaś pod niebiosy xD Powiedz jeszcze, że się ośmieszyłem jak Mar albo Vampire Fans, ulżyj sobie :) Nie zapomnij wstawić swojej prozy, którą tak się bawisz xD
  • Grafomanka rok temu
    SwanSong, niemożliwe wprost, żebym takie cieniutkie piórko, jak twoje, chwaliła... a to masz inne konto? A tak się zapierałeś, że tylko jedno masz konto... oj sypiesz się, sypiesz 😁
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka on sypie się tylko w internecie, a pani to się chyba już psycha sypie... ☺️
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, bo nie doceniłam twojej wybitnie beztalentnego pisania?
    Jak mi przykro...😁
  • Grafomanka rok temu
    twojego*
  • Grafomanka rok temu
    A powiedz mi, tak między nami oczywiście, jak twoja peelka może walczyć z czymś, czego nazwać nie potrafi? Jak ona walczy z tym czymś i to jeszcze planuje tak do końca życia...
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka mówiłam o hejcie, a cyberprzemoc jest zakazana, więc niech pani się uspokoi.
  • Yarichi rok temu
    Ja do pani mam szacunek, staram się przynajmniej, a pani za grosz, widać jak wychowali panią rodzice i społeczeństwo
  • SwanSong rok temu
    Grafomanka Ależ ja wiele razy mówiłem, że mam inne konto. Nie jesteś na bieżąco. I chwaliłaś, oj, chwaliłaś...
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, to nie odpowiesz na pytania?
  • Grafomanka rok temu
    SwanSong, nie wierzę, że mogłam ciebie chwalić... Niewykonalne
  • RXA rok temu
    Grafi, czy Ty oczekujesz, że ktoś Ci będzie tłumaczył swoją twórczość? Bo nie zrozumiałaś? Niebywałe.

    Ja sobie mogę na szybko strzelić interpretację, która choć czarna, to nawet się trzyma.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, a po co ma mi tłumaczyć? Ja nie głąb, żeby było mi to potrzebne.
    O konkretną rzecz zapytałam tylko?
  • SwanSong rok temu
    Grafomanka Nie wierz, ale to prawda.
  • RXA rok temu
    Grafomanka, "ja nie pytam o wyjaśnienie, tylko pytam o wyjaśnienie". Twoje pytanie jest strasznie luźne i filozoficzne. Jak można walczyć z czymś, czego nie potrafi się nazwać? Zwyczajnie. Poza tym "nie wiem, co to jest" nie musi być rzetelnym stwierdzeniem faktu, a jedynie przenośnią mającą na celu podkreślenie własnego niezrozumienia. Jakby dziecko ktoś gaslightował, to też nie wiedziałoby "co to jest", ale raczej by wyczuło, że coś jest nie tak.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, nie, zapytałam o głos czy tam szept w glowie. Jak można z nim walczyć, nie wiedząc czym jest? Konkretna sprawa.
    To, że jest coś nie tak nie podlega dyskusji.
  • Grafomanka rok temu
    SwanSong, ty masz prawdy wg potrzeb. Niedawno nie mogłeś publikować na portalu, papierowym wydrukiem się podpierając... Teraz już publikujesz na całego, a ja chwalę 🤣🤣🤣
  • RXA rok temu
    Grafomanka A Ty wiesz, czym są Twoje myśli, na przykład? Głupie pytanie. Czy schizofrenicy wiedzą, czym są głosy, które słyszą? Czy człowiek może odróżnić własną myśl od podszeptów niewiadomego pochodzenia, jeśli słyszy się je jedynie w głowie? Słyszałaś o "natrętnych myślach"? Koncept jest dla wielu osób niezrozumiały, ale próbują z nim walczyć (co w sumie sprowadza się do samokontroli). Dosłownie wyjaśnić to można na wiele sposobów, gdyby się wysilić. Co tu tłumaczyć?
  • Grafomanka rok temu
    RXA, ano można tłumaczyć, bo peelka nie wie czym są głosy w jej głowie i zakłada, że będę z nią do końca, czyli nie leczy się, nie przewiduje leczenia, a to z kolei może nasilić objawy. Dlatego jest to najistotniejsze w tym tekście, reszta to pikuś.

    Czy może masz inne zdanie?
  • RXA rok temu
    Grafomanka To brzmi bardziej jak diagnozowanie przypadłości podmiotu, aniżeli interpretacja wiersza. A i to oparte na domysłach i dopowiadaniu sobie rzeczy. To, że w utworze nie napisano, że podmiot się leczy/leczył (albo że w ogóle leczenie na te szepty może pomóc), nie znaczy, że tego nie robił.

    Możesz ten wiersz czytać jak krótki opis choroby psychicznej, jak problemy z własną podświadomością, niską samoocenę, metaforę "głosów w głowie" jako rzeczywistych podszeptów kogoś w realu, komu się ufa (albo powinno) i stąd traktuje te podszepty jak swoje pomimo oporów rozsądku, a nawet jak przykład klinicznej depresji, gdzie to niby jest ci źle, ale jednak i to złe samopoczucie wydaje się być najlepszym towarzyszem.

    Czy nie o to chodzi w metaforach, żeby dawać czytelnikowi wybór? Dowolność interpretacji? Ty poszłaś szlakiem nieleczonej choroby psychicznej i za ten brak leczenia ganiasz wyimaginowaną peelkę. Po co?
  • Grafomanka rok temu
    RXA, a gdzie tu masz metaforę? Czym jest metafora?
  • Grafomanka rok temu
    Ja nikogo nie ganiam, zapytałam jedynie dlaczego peelka nie potrafi nazwać tego, co dzieje się w jej głowie... proste jak drucik
  • RXA rok temu
    Grafomanka Możesz jej szukać. Nie mówię, że jest. Gdyby jednak spojrzeć na wiersz mniej dosłownie, to niektóre fragmenty brzmiałyby jak przenośnie czy niedomówienia. Nie jest to taki kwiecisty i stylistycznie zaawansowany poziom, co u Ciebie, ale co powiesz na to:

    Szept pojawia się "co noc". Kiedy zbliża się sen. Kiedy jest się w łóżku. Co jeśli zasypianie przywiewa traumę dzieciństwa, w której ktoś szeptem do takiego łóżka się wkradł? I choć minęło, to blizny zostały, a mózg każdej nocy przypomina.

    Jasne, naciągane tyćkę i nie ma wielkiego wpływu na jakość stylistyczną wiersza, na temat której się nie wypowiem, ale chodzi mi tylko alternatywną interpretację. Każdy wszak o czymś innym i w inny sposób myśli.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, to jest prosty tekst, tutaj nie ma metafory, jest dosłowność w każdym wersie.

    Chcesz na siłę dorabiać uszy?
  • RXA rok temu
    Grafomanka Uszy mnie nie obchodzą, acz chciałbym wiedzieć skąd Ty posiadasz taką wiedzę, że lepiej od autorki potrafisz stwierdzić, o czym pisała.

    Nie mówię, że się mylisz, bo tego z definicji wiedzieć nie mogę.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, opieram się właśnie na tym, co napisała...😁

    Dobrze się dzisiaj czujesz? Z troski pytam...
  • RXA rok temu
    Grafomanka "Dobrze się dzisiaj czujesz? Z troski pytam..." - a to mogę uznać za troskę, albo za sarkazm i obrazę. I w obu przypadkach opierałbym się na tym, co napisałaś. Dziwne, nie? Że można użyć tych samych słów do wyrażania zupełnie różnych rzeczy.
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka nie, nie mam zamiaru wdawać się dalej z panią w dyskusję, która i tak nic pani nie udowodni, bo jest pani już skamieniała od samych korzeni. Pozdrawiam.
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka czemu pani interpretuje mój wiersz, gdy ja wiem, że dosłownie jest inaczej niż pani pisze xD? Niech pani sobie da spokój z tymi lekcjami polonistycznymi i "co autor miał na myśli" bo na pewno nie to, co pani napisałam
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka jest metafora droga pani, chyba to pani nie rozumie czym ona jest ;P
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka niech pani kulturalnie odczepi się od mojego wiersza i nie wymyśla sobie dodatkowych do niego historyjek ❤️❤️❤️
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, a gdzie jest ta metafora?
  • Grafomanka rok temu
    RXA, ja wiem, że lubisz ze mną pogadać, ale na drugi raz, zrób to przy dobrym wierszu, z metaforą... popływamy sobie po wyobraźni. Tutaj zbyt dosłownie dla nas.
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka dosłownie podkreślił ją RXA. nie czytała pani wiadomości i odpowiadała w ciemno? To moja ostatnia, mam nadzieję, wiadomość do pani, bo już mnie pani męczy tym swoim byciem mądralą jako dorosła kobieta, która powinna mieć już trochę poukładane w głowie na tym "elitarnym" portalu
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, RXA niczego nie podkreślił, nawet metafory nie znalazł... chociaż konia z rzędem temu, kto znajdzie... xD
  • Grafomanka , Czy wszystkie wiersze zawierają metafory?
    Podczas gdy cały język jest metaforyczny, metafora nie jest konieczna do dobrego wiersza . Wiele doskonałych wierszy nie używa metafor ani porównań. Holy Sonnet 10 Johna Donne'a to dobry przykład.

    Tyle w temacie!
    Poczytaj trochę poetko-grafomanko, zanim rozpoczniesz jakąkolwiek dyskusje.
    NO!
  • RXA rok temu
    Grafomanka Dobrych wierszy nie rozumiem. A właściwie rozumiem na zbyt wiele sposobów i nie chce mi się dochodzić, co autor miał na myśli. Tutaj samo w sobie jest na tyle prosto, że można szukać drugiego dna.

    Po prostu uważam, że jesteś w błędzie.

    Z jednej strony nie uważasz autorki za dobrą, z drugiej uważasz, że lepiej od niej wiesz, o czym pisze lub pisać chciała. Może Twoja interpretacja to wynik nieumiejętnego manewrowania językiem?

    Co do samych metafor - jeśli mam na myśli A, ale chcę to ubrać w inne słowa i wychodzi B, to czy jest kwalifikuje się to u Ciebie jako metafora? Jeśli nie, to po prostu zmień "metafora" na "niedosłowność", której w wierszu można się jak najbardziej doszukiwać.

    Może zamiast powtarzać w kółko to samo i oczekując, że ktoś Ci wyjaśni czy i gdzie jest jakaś metafora, to spróbujmy od drugiej strony - napisałem Ci możliwą interpretację. Na czym opierasz wniosek, że jest ona błędna i tekst absolutnie musi być suchy i traktowany dosłownie?
  • Grafomanka rok temu
    RXA, HALLO, TU ZIEMIA, TO TEN TEKST...

    'Czy to wszystko sen? Czy to tylko zjawa?
    Ten okropny szept, co noc prześladuje mnie.
    Ciągle się bronię, ciągle mówię nie.
    Ale co mam zrobić? Nawet nie wiem, co to jest.

    Walczę samotnie, zawsze sama byłam.
    Nie chcę współczucia, za dużo już przeżyłam.
    Myślę o tym, o tym cichym szepcie.
    Tylko on do końca życia ze mną będzie.'
  • RXA rok temu
    Grafomanka Ale... Ty zdajesz sobie sprawę, że jeśli twórca nie jest ekspertem od poezji podług Twoich standardów, to inaczej patrzy na to, co pisze? To, co dla Ciebie nie jest metaforą, dla kogoś może nią być. Ale tak naprawdę tylko autorka wie, co chciała napisać, więc uważanie, że wiesz lepiej, wydaje się bezpodstawne.
  • Grafomanka rok temu
    RXA, nie ma że dla kogoś może być metafora, dla kogoś nie... to są podstawy przy pisaniu, każdy parający się pisaniem wierszy powinien znać.
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka a więc okej, metaforę czas zacząć. Dlaczego szepty pojawiają się w nocy? Jak w nocy jest grafomanko..? Tak! Brawo! Ciemno jest w nocy! A co oznacza ciemność zazwyczaj, np odwołując się do powstania świata według Biblii z Księgi Rodzaju? Nie słyszę? Czym jest ciemność? Złem! Brawo, znowu dobrze odpwoiedzialam grafomanko, patrz a tak trudno było znaleźć te metaforę według ciebie. Szepty są złe, powracają w nocy, ciemność jest symbolem zła, ponieważ Bóg tworząc świat oddzielał światło od ciemności, czyli dobro od zła. Na pewno jeszcze się do czegoś przyczepisz, ale nie chce mi się już nawet więcej pisać. Mam nadzieję, że taką odpowiedzią się wystarczająca najesz kochana ❤️😚
  • Yarichi rok temu
    Odpowiedziałaś*
  • RXA rok temu
    Yarichi Nie naje. Powie Ci, że to naciągane, nieoczywiste, a w ogóle koncept religii czy Zła™ nijak nie jest w wierszu poruszany.
  • Yarichi rok temu
    RXA a no tak, no to sorry. W interpretacji wierszy wcale nie bierze się pod uwagę genezy albo biografii autora.. wcale, a wcale..
  • Yarichi rok temu
    Dlatego ta oto osoba nie powinna zaczynać jego interpretacji ❤️
  • RXA rok temu
    Grafomanka Ale może być, że ktoś czyta zamiast interpretować, co czyta.
    Jakbym Cię zwyzywał, a Ty byś się nie obraziła, to znaczy, że wyzwisko wcale nim nie było?
  • Garść rok temu
    Uprzejmie informuję, że konstrukcja wiersza oparta jest na metaforze. Do wyboru, bo 100% wskazania brak, użyto personifikacji albo animizacji tytułowego szeptu.
  • Grafomanka rok temu
    Yarichi, no wiesz, to raczej tego nie ma w tym tekście... Nie ma odniesienia do Biblii, jest odniesienie do człowieka, który słyszy szepty w swojej głowie i jest bezradny, jakby nie wiedział, że istnieją lekarze.

    'nie chcę współczucia, za dużo już przeżyłam'

    Ciemność nie jest złem, to pora dnia. Złem jest ludzka podłość. Tutaj nie ma żadnego wersu, w którym byłaby ręka Boga.

    'Ten okropny szept, co noc prześladuje mnie.'

    Chyba jednak nie wiesz o czym piszesz...
  • Garść rok temu
    W piwnicy bez okien... w jakiej porze dnia pojawi się ciemność xd
    Symbolika ciemności - schronienie, widziadło, widmo, upiór, duch, dusza, szpieg, sobowtór, drugie ja, druga strona osobowości, nierealność, fałsz, iluzoryczność, ulotność, fantazja, marzenie, znikomość ludzkiej wiedzy, życie, prognoza, zwiastun, śmierć (...)
  • Grafomanka rok temu
    Garść nie bądź widmem... xD
  • Yarichi rok temu
    Grafomanka człowieku, naprawdę kończę dyskusję z tobą bo ofc nic nie dociera
  • Mak rok temu
    Yarichi moje zdanie jest takie samo jak pod "Jeszcze tylko rok". Widzę jednak, że obrałaś już swoją drogę w pisaniu, więc nie ma co się powtarzać. Powodzenia.
  • Yarichi rok temu
    Tak, obrałam i nie zamierzam zmieniać jej ze względu na pani upodobania, pozdrawiam ;P
  • Yarichi rok temu
    A i skoro pani w końcu zauważyła i przyjęła do wiadomości, że obrałam swój styl pisania, to dlaczego nazywa to pani miernotą? Też mam uczucia, ukazuje je przez pisanie i to bardzo nie na miejscu, że gardzi pani moimi emocjami, które przelałam na ten portal
  • Yarichi rok temu
    Jezus teraz zobaczyłam, że na zły komentarz odpwoiedzialam, przepraszam bardzo :/
  • Mak rok temu
    Yarichi ja nazywam miernotą? A w którym miejscu?
  • Yarichi rok temu
    Mak nie nie, przepraszam bardzo, myślałam że to grafomanka napisała, strasznie przepraszam
  • Mak rok temu
    Yarichi okej. Rozumiem.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Yarichi↔Gdyby człowiek potrafił zlokalizować źródło owych szeptów, to byłoby łatwiej temu zaradzić. Wiedziałby z czym ma do czynienia. Takie moje skojarzenie z Twoim tekstem:)↔Pozdrawiam 😁
  • Yarichi rok temu
    Dokładnie, jestem tego samego zdania, aczkolwiek wiele osób potrzebuje pomocy z zewnątrz, aby odnaleźć źródło tych szeptów, również cieplutko pozdrawiam ❤️
  • Grain rok temu
    jak szept, szeptem to może przerzuć się na pisanie donosów
  • Myślisz, że każdy taki skory donosić jak ty.
    NO!
  • Yarichi rok temu
    Chyba nie zrozumiałam... Może pan wyjaśnić szerzej?
  • Grain rok temu
    https://www.youtube.com/watch?v=IE5AJRTWeRc
  • Yarichi rok temu
    Lubię czasami posłuchać takich klimatycznych piosenek
  • Cain rok temu
    Wiersz o szepcie a ile krzyku pod nim!
  • Yarichi rok temu
    Niestety... Wolałabym już, żeby nikt nic nie mówił, bo wychodzi na to, że nie wiem o czym napisałam swój wiersz
  • Cain rok temu
    Yarichi Ty wiesz, haha to komentujący nie wiedzą.
  • Yarichi rok temu
    Cain za niedługo przez te brednie sama zapomnę o czym on jest, zostanę zmanipulowana
  • Cain rok temu
    Wydaje mi się o szepcie ale mogę się mylić!
  • Yarichi rok temu
    Cain a daj mi spokój, przesada totalna. Napisałam o szepcie i problemie psychicznym, a dowiedziałam się że jestem zapatrzona w siebie, good point
  • Cain rok temu
    Yarichi Nadepnęłaś im swoim wierszem na cień i wzbudziłaś reakcje.
    Powiedziałbym że jeden z celów sztuki został tutaj osiągnięty, więc... wiersz można chyba zaliczyć do udanych.
  • Yarichi rok temu
    Cain naprawdę? Teraz sama zaczynam myśleć, że to co napisałam, jest największym kiczem po tych wszystkich wyjaśnieniach "ekspertów"
  • Cain rok temu
    Yarichi No, no. Już wystarczy. Było minęło.
    Czas napisać wiersz kolejny. Inaczej to będzie cofanie się.
  • Spoglądam na rozrzucone słowa. Powinnam odejść.
    Wrócić na skrzyżowanie, gdzie wszystko się zaczęło,
    zatrzymało kadr.
    Tam wrosłam, zostawiłam siebie.
    Tatuaże, obrazy niczym w celi dwa na dwa.

    Ogrody pozbawione barw. Zrywam kwiaty, opadają od dotyku,
    może, jak ja, boją się ciepła. Uciekam.

    W mroku najłatwiej ukryć zagubienie.

    Szeptem
    Autor: Grafomanka
    Czytano 629 razy
    Data dodania: 08.06.2024.
    -------------------------------------------------------------------------------
    "W mroku najłatwiej ukryć zagubienie"
  • Grafomanka rok temu
    Wożny, a czemu mój wiersz wstawiłeś tutaj?
  • o nim pseud rok temu
    Żenada, zarówno tekst, jak i komentarze.
  • zsrrknight rok temu
    pierwszy wers - a co to za różnica między "snem" a "zjawą"? Czemu w ogóle jest tu "zjawa"?

    Też się zastanawiam czym w ogóle jest ten szept. Prześladuje podmiot liryczny, podmiot liryczny się przed nim broni, walczy, ale i tak zostanie z nim do końca. Sumienie, jakiś żal? Wuj wie, a raczej tylko autor, bo z treści praktycznie nic nie wynika.
    A i rymowanie na siłę to zły pomysł. Rym dla rymu tylko psuje, podobnie jak wszystkie inne elementy, które nie mają uzasadnienia.
  • Yarichi rok temu
    Chodziło mi w tym wersie, czy sytuacje z szeptami się śnią, a czy może to jakaś zjawa szepcze tak jak człowiek szepcze drugiemu coś na ucho. Jeżeli to nie ma dalej sensu to możesz pytać :))
  • zsrrknight rok temu
    Yarichi
    nie no, nie będę pytać. Pytać może edytor/redaktor/korektor etc. gdy pracuje z autorem nad wydaniem tekstu. A czytelnik polega tylko na tekście i z tekstu wyciąga takie, czy inne wnioski i interpretacje.
  • Yarichi rok temu
    zsrrknight dobrze, dziękuję za komentarz, z tymi rymami to w sumie wyszło połowicznie spontanicznie, postaram się z nich zrezygnować, jeżeli mają być na siłę <3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania