Szepty Ujawnione
W cieniach głębokich,
gdzie kryją się tajemnice,
Budzi się szept,
ciche westchnienie.
Przez zasłony wątpliwości wkrada się prawda,
Z ukrytych głębin zaczyna sączyć się.
Kurtyna podnosi się,
światło wlewa się do środka,
odsłaniając wszystko,
co znajduje się w środku.
Już nie odziani w mroczne przebranie,
Ukryci teraz przed naszymi oczami.
Z odwagą śmiałą,
serce mówi,
Już nie skrępowane strachem ani słabe.
Każde słowo jest krokiem,
każde zdanie kluczem,
Otwieramy drzwi,
które nas uwalniają.
W świetle dnia stajemy odsłonięci,
nasze historie opowiedziane,
nasze rany zagojone.
Albowiem w objawieniu znajduje się siła,
W prawdzie duch nasz jest nieskrępowany.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania