Szepty wiosny
Na gałęzi rozkwitł pierwszy pąk
bazie kotki dzierży moja dłoń
śniłem słodko i głęboko
gdy na niebie roziskrzyło
wielkie astronomiczne poruszenie
W piękną równonoc mignął blask
księżyca, komet i gwiazd
słońce przekroczyło równik niebieski
z dalekich podróży wracają kluczem
bociany, żurawie i gęsi
już świergoce skowronek
za oknem anielskim głosem wyćwierkują kosy:
dzisiaj pierwszy dzień wiosny!
Spoglądam radośnie na barwne połacie w moim ogrodzie
pastelowo – żółte listki wypuścił kwiat forsycji
dywany utkane z krokusów i żonkili
parami ulatują rusałki motylki
cicho przygrywają świerszcze i pasikoniki
między borem i lasem zaczynają gody sarny i jelenie
późnym wieczorem gdzieś dreptają jeże
Pod kwitnącym kasztanem płonie mozaika miejskich świateł
a ja otulony leszczynami
ściągam oprószony pyłkiem brzozy srebrny kaszkiet
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania