Szerokiej drogi.
Gdyby było możliwe
wyprostowałbym krzywe
żeby prosto przed siebie
nie idąc w legionie.
Sandały nie przydatne
lepiej z kożuszkiem nie trafne
gdyż długo będę szedł
i jeszcze coś na grzbiet
Do Częstochowy ho ho
przynajmniej więcej niż sto
przed gwiazdką może zdążę
o ile gdzieś nie zakrążę
Daleko do Częstochowy
ale ja jestem gotowy
na ustach Ave Maryja
mając krzywego kija
Na którym tobołek mój
i będę wyglądał jak piechur
Szerokiej drogi.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania