szkicuję miłość

siedzimy pod dębem

którego rozłożysta korona niczym szmaragdowe

niebo nęci nasze pragnienia

cicho płoniemy

zamknięci w swoich dłoniach

zostawiasz ślady dermatoglifów a ja wciąż

nieprzytomnie zasmakowana

odczuwam niedosyt

 

nie mam złudzeń

kiedy przechodzimy ludzkie pojęcie

nie mogąc się sobie oprzeć

wstajemy idąc razem

w przeciwległych kierunkach biegunów

 

odgradzamy się od reszty świata

żeby powrócić w obiegu materii

karmisz mnie martwymi słowami

dlatego jestem oniemiała

 

przeszliśmy tysiące dni i nocy

wsłuchani w rytm rozwianych łąk

co wieczór leżąc na ubarwionej ziemi

słyszeliśmy tętent zielonego skoczka

 

śnimy się

w twoim chodzę do tyłu całując cię nieskończenie

w moim głaszczesz mnie chmurami

które wzbierają nieodwracalnie ciepłymi kroplami życia

 

wilgotny sierpień powoli zabiera nam światło

dając w zamian delikatnie migoczący zmierzch

 

im bliżej września tym czerń intensywniej

wsiąka w transparentne dusze poprzez źrenice

nienasycenie rodzi się w ciemnościach

 

a ty ciągle nie mieścisz mi się w głowie

 

_______

20.08. obchodzimy Dzień wyznawania Miłości

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • pansowa 21.08.2021
    Przede wszystkim zaimki osobowe.
    Już w tej części:

    siedzimy pod dębem
    którego rozłożysta korona niczym szmaragdowe
    niebo nęci nasze pragnienia
    cicho płoniemy
    zamknięci w swoich dłoniach
    zostawiasz ślady dermatoglifów a ja wciąż
    nieprzytomnie zasmakowana
    odczuwam niedosyt

    nie mam złudzeń
    kiedy przechodzimy ludzkie pojęcie
    nie mogąc się sobie oprzeć
    wstajemy idąc razem
    w przeciwległych kierunkach biegunów

    Wszystkie są do wywalenia.
    Dalej jest podobnie, a w niektórych momentach jeszcze gorzej.
  • kigja 21.08.2021
    pansowa,

    Na pewno masz rację. Jak przestanie boleć mnie głowa, to pomyślę na tymi zaimkami. To stary tekst, nie pamiętasz go z artefaktów? Wówczas Grain napisał komentarz.

    Dziękuję ślicznie!
  • Tjeri 21.08.2021
    Zgadzam się z Panem Sową co do zaimków.
    Poza tym uprościłabym nieco i zmieniłabym parę określeń, które budzą moje wątpliwości. Nie że jakoś błędne coś jest (poza zaimkami, których bezwzględnie powinno być mniej), po prostu momentami liter jest za dużo a frazy za bardzo "trącą słowem" zamiast obrazem. Jak dla mnie wystarczy powycinać kilka słówek tu i ówdzie, zmniejszyć stopień komplikacji niektórych wyrażeń.
    np. "w przeciwległych kierunkach biegunów" – może bez "biegunów"' albo "do przeciwległych biegunów"?
    Wyciachałabym słówka typu "nieodwracalnie", "transparentne".
    Znajdź swoją drogę na uproszczenie bez utraty sensu. Warto – bo wiersz ma klimat i może być dobry.
  • kigja 21.08.2021
    Tjęri,

    Kurczę, wierzę Wam, jak niektórzy w święty obrazek xd
    Postaram się tekst uprościć, ale nie jestem biegła w poezji, więc nie wiem, czy mi się uda...

    Ślicznie dziękuję!
  • Szpilka 21.08.2021
    Kigja

    Nie smutaj, wiersz ma potencjał, podskubiesz i będzie gicio ? Też korzystam z sugestii i cieszę, że ktoś poświęca czas.
  • Szpilka 21.08.2021
    Aha, stawiam piątaka za wysiłek twórczy. O! ?
  • kigja 21.08.2021
    Dziękuję Szpilko za komentarz i za dodanie otuchy.
    Utwór jest z 2016 roku i nic za bardzo z nim nie zrobiłam.
    Teraz postaram się go poprawić.

    :))))))))))))))))
  • befana_di_campi 21.08.2021
    Mój komentarz, proszę poczytać:

    http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=54363

    Nie, podła nie jestem, nie daję żadnej oceny, choć powinnam. Nie bawi mnie żadne pałowanie typu ZOMO, jakkolwiek w tym akurat przypadku, to tu wyłącznie wirtualne ;-)

    Życzliwie :)
  • kigja 21.08.2021
    Komentarz z poezja-polska.pl

    Imia dnia 21.08.2021 12:35
    abirecka vel befana_di_campi

    Dlaczego uroiłaś sobie, że na opowi.pl mam kilkanaście kont, z których nieprzychylnie cię oceniam? Kompletnie tego nie rozumiem.
    Ty naprawdę uważasz, że mogłabyś być w centrum moich zainteresowań? A kim ty jesteś, żebym marnowała na ciebie swój czas?

    befanko,
    Proszę zmądrzej, bo znowu ploty pójdą w sieć, że starym ludziom bije pod sufitką...

    Bardzo dziękuję za komentarz. Sowa i Tjęri wyrazi już opinie o nim, że do luftu i ja im absolutnie wierzę.
    Trochę szkoda, bo to mój jedyny wiersz o miłości...
    Chlip chlip
  • befana_di_campi 21.08.2021
    kigja http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=54363
  • kigja 21.08.2021
    Komentarz z poezja-polska.pl

    Imia dnia 21.08.2021 13:27
    Sama przyszłaś prać. Ja nie mam nic do ukrycia.

    Podziękowałam za komentarz i to by było na tyle, befanko.
    Inne komentarze będę traktowała, jako nękanie i poproszę o pomoc Administrację.

    Życzę miłego dnia.
  • befana_di_campi 21.08.2021
    kigja ... która wypchnie mnie do piekła, gdzie mam według przedmówczyni (z)gnić :-D
    Screeny aż przytupują literkami. Szczególnie te na temat "starej baby", która ma zgnić w infernie :-D
    Paradne oraz przewrotne to wielce :-D
    Bądź jednak spokojna, wiośnianko, w przeciwieństwie do ciebie piszę tylko tyle, ile mam napisać. Po czym: basta :-D
  • kigja 21.08.2021
    befana_di_campi

    Nie, nie, nie! Źle napisałam. W piekle nie można zgnić, przecież. Tam jest sucho i gorąco.
    Uwaga poprawka:

    Płoń w piekle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Ze wstydu!
    I dobrze ci tak!
  • befana_di_campi 21.08.2021
    kigja Ciekawe, co powiedziałaby nas to życzenie "administracja", wiośnianko???

    :-D :-D :-D
  • kigja 21.08.2021
    befana_di_campi
    Przepisz tam moje słowa stąd ???
    Przepiszesz?
    No, przepisz, no nie wstydź się, befanko, no, dawaj, potrafisz, dasz radę ?
  • laura123 21.08.2021
    befanka, weź daj sobie spokój. Co Ty bedziesz sobie głowę tym sfrustrowanym beztalenciem zawracać. Pisz i publikuj swoje, zostaw to w myśl zasady "nie zaczepiaj gówna, niech nie śmierdzi".
    Zobacz, co nie wstawi, to kit. Później szaleje... jedyne, co dobrze wychodzi, to chamstwo. W tym przodownica.
    Dlarego zostaw to, niech wydaje jej się, że jest zabawna.
  • Tjeri 22.08.2021
    kigja "Sowa i Tjęri wyrazi już opinie o nim, że do luftu i ja im absolutnie wierzę."
    Kigja, wcale nie do luftu. I nie daj sobie tego wmówić. To wiersz do przepracowania, szlifu. A i to musisz po swojemu, bo jak byś słuchała co niektórych, to trafiłabyś na "rzemieślniczy poziom średni" a po co Ci to? Klimat i dusza ważniejsze niż automatyczne tworzenie wierszy niewiele różniących się od siebie.
  • pansowa 22.08.2021
    Tjeri Amen
  • kigja 22.08.2021
    Tjęri!
    Przepraszam! Już odpowiadam!
    Zajmę się zaimkami, bo może faktycznie jest ich za dużo, ale nie chciałabym ruszać pewnych wyrażeń. Po sugerowanym wycięciu, to już nie będzie moje, chciałabym zachować pierwotną myśl w tym teksćie, nawet za cęnę gniota :)))))))

    Dziękuję za poświęcony czas i serdecznie pozdrawiam!
  • Tjeri 22.08.2021
    kigja znalazłaś :)))
  • kigja 22.08.2021
    Tjęri Łi :)))))
  • kigja 21.08.2021
    Ojej, przyszła ta, która wyzywała befankę od...,
    a teraz taka dobra, taka szlachetna, taka miła, chce ws-pomóc, do-pomóc... ojojoj.

    Roznosisz swój smród hipokryzji i kłamstwa l123, wyjdź spod mojego wiersza, natychmiast!
  • Trzy Cztery 21.08.2021
    Mnie akurat ten wiersz się podoba. Jest napisany językiem kigji. W nieomal każdym kigjowym tekście znajduję jakieś ciekawe, rzadko używane słowo, tu są to dermatoglify. Jak podaje słownik, dermatoglif jest to "rysunek linii papilarnych na dolnych powierzchniach dłoni i stóp".
    Linie papilarne to "charakterystyczny układ bruzd na skórze ssaków naczelnych, w szczególności na opuszkach palców rąk, ale również na wewnętrznej powierzchni dłoni, palcach stóp i wargach, a u niektórych gatunków na spodniej stronie ogona".

    To nie są tylko linie na opuszkach!

    Piszę o tym, bo to ważne w tym wierszu, bo w ten "szkic" zaangażowane są powierzchnie nie tylko wnętrza dłoni, gdy:

    cicho płoniemy
    zamknięci w swoich dłoniach,

    ale też powierzchnia całej planety:

    wstajemy idąc razem
    w przeciwległych kierunkach biegunów.

    Dwie osoby odgradzają się od świata, a jednak - "powracają w obiegu materii". Wsiąkają w ten świat. I go budują. to jest chyba siłą miłości. Stają się dermatoglfami miast, państw, kontynentów. Są rzekami, tymi wilgotnymi liniami na powierzchni ziemi, z których paruje woda, zamienia się w chmury i mgłę, żeby jedno drugie mogło "głaskać chmurami".

    Głaskanie chmurami jest bardzo potrzebne w miłości. Bo gdy np. jesteśmy daleko - możemy w chmurze wysłać do kogoś nawet krople własnego potu, łzę, kroplę śliny, dotyk ust, który zbierze deszcz, przeniesie do ziemi, skąd woda, wędrując w postaci pary, zamieniając się w chmurę, dostarczy muśnięcie nawet na inny kontynent. Deszcz może być upragnionym zjawiskiem. Nie mówiąc o burzy... Na opowi można znaleźć ładne erotyki z burzą w tle (ale i z płatkami śniegu).

    W tym wierszu w szkic miłości zaprzęgnięte zostały żywioły - woda, ogień, powietrze. Powierzchnia planety ze wszystkimi liniami, kształtami, stała się dwojgiem kochanków. Oni są planetą. Ziemią. A na tej Ziemi wyrasta dąb. A oni siedzą pod dębem. Proste!

    Ten wiersz nosi tytuł "szkicuję miłość". Szkic, to dopiero zarys. Jak więc wyglądałoby skończone dzieło? O, ja... Nie do opisania! I to też zaleta tego wiersza - tytuł, który o tym mówi. Że miłość jest nie do opisania, nie do namalowania, że można spróbować ją naszkicować, ale to będzie tylko szkic.

    Nie zmieniałabym w tym wierszu. Nie można skracać, ani przesuwać dermatoglifów:)
  • kigja 21.08.2021
    Trzy Cztery,
    Przeczytałam Twój komentarz kilka godzin temu i tak mnie zatkało, że nie miałam śmiałości, żeby od razu napisać odpowiedź pod nim.

    Sposób w jaki zobrazowałaś frazy jest oszałamiający i cudowny.
    Bo wiesz, ja nie pracuję nad tekstami, po prostu piszę spontanicznie i nie rozmyślam, działam raczej bezwiednie, kierowana jakimś wewnętrznym głosem. Dlatego często ociągam się z poprawianiem tekstów, bo ten głos jest dla mnie bardzo ważny.

    Twój komentarz jest lepszy od tekstu...
    Jeszcze raz bardzo dziękuję.
  • Dekaos Dondi 21.08.2021
    Kigja↔To Kigjowy styl. Taki no... Kigjowy... ale mnie się osobiście podoba.
    Jakby swoimi słowami, pisać o czymś niezwykłym.
    Tak "po prostu'' lecz "nie po prostu" jednocześnie. I chyba zostawiłaś pewne "domyślaki"?
    Nie wiem, czy zrozumiale napisałem?:)↔Pozdrawiam:)↔%
  • kigja 21.08.2021
    Dekaos Dondi,
    Nie potrafię pisać wierszy o miłości. Ten mi sie zdarzył, bo kiedyś serce mi trochę mocniej zabiło, niż zazwyczaj.
    Dziękuję za komentarz :)))
    Pozdrówka!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania