Volksdeutsch
Ludzie już zdają sobie sprawę,
zarówno starzy i maluczcy,
wśród nasz szaleje szkopski agent,
który do rzyci wpełza ruskim.
Hołubi szpionów i oblechów,
sekrety zdradza im wywiadu,
Putin umiera wprost od śmiechu,
nie zdoła pozbyć się zajadów.
Myślicie znaczna to osoba,
że tłusty misio, gruba ryba,
lecz muszę państwa rozczarować,
z szamba on wylazł i w nim pływa.
Twarz nienawistna i kaprawa,
łotr gorszy, niczym wsza dzwonowa,
gdy kłapie paszczą i przemawia,
trzeba uciekać i się chować.
Wiersz powstał dla was, drogie dzieci,
bo moc magiczną mają słowa,
żeby uśpiony lud oświecić,
i upodlony kraj ratować.
Komentarze (20)
1. **Odpowiedzialność cywilna za naruszenie dóbr osobistych**: Osoba publiczna, która poczuje się obrażona, może wystąpić na drogę cywilną z powództwem o ochronę dóbr osobistych, domagając się np. przeprosin, usunięcia obraźliwych treści, a także zadośćuczynienia finansowego.
2. **Odpowiedzialność karna**: Moderatorzy mogą być również pociągnięci do odpowiedzialności karnej, zwłaszcza w kontekście przepisów o zniesławieniu (art. 212 Kodeksu karnego) lub zniewadze (art. 216 Kodeksu karnego). Moderatorzy mogą nie być bezpośrednimi autorami obraźliwych treści, ale jeśli są świadomi istnienia takich treści i nie podejmują działań, mogą być uznani za współodpowiedzialnych.
3. **Odpowiedzialność za brak nadzoru nad treściami**: Moderatorzy mogą być uznani za współodpowiedzialnych, jeśli nie spełniają obowiązków wynikających z roli nadzoru nad publikowanymi treściami. Zgodnie z przepisami, administratorzy i moderatorzy stron internetowych mają obowiązek reagowania na zgłoszenia dotyczące nielegalnych lub obraźliwych treści.
4. **Usunięcie treści i przeprosiny**: Sądy mogą nałożyć na portal obowiązek usunięcia obraźliwych treści i opublikowania przeprosin. Może to również wpłynąć negatywnie na reputację portalu i doprowadzić do utraty zaufania użytkowników.
Warto, aby moderatorzy i administratorzy portali internetowych mieli jasno określone zasady moder
Jednak nawet ogólne wypowiedzi mogą być interpretowane w kontekście sytuacji, w jakiej zostały wypowiedziane. Jeśli z kontekstu wynika, że odnosisz się do konkretnego prezydenta (np. w dyskusji politycznej), może to zostać potraktowane jako znieważenie.
Nie wiem czy doszło to do ciebie ale w przypadku twojego wiersza wiadome o kim mowa.
Tak, osoba prywatna może zgłosić do sądu fakt, że osoba publiczna jest obrażana, ale skuteczność takiego działania może być ograniczona, ponieważ to osoba bezpośrednio poszkodowana (czyli osoba publiczna, która jest obrażana) ma prawo decydować, czy chce dochodzić swoich praw.
### Kluczowe kwestie:
1. **Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa:** Każda osoba ma prawo złożyć zawiadomienie do prokuratury lub policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, np. znieważenia funkcjonariusza publicznego (art. 226 Kodeksu karnego) lub znieważenia Prezydenta RP (art. 135 § 2 Kodeksu karnego).
2. **Postępowanie na wniosek pokrzywdzonego:** W przypadku zniesławienia lub znieważenia, sprawa jest zwykle ścigana na wniosek osoby poszkodowanej, czyli tej, która została obrażona. Osoba publiczna musi więc złożyć formalny wniosek, aby wszcząć postępowanie sądowe, co oznacza, że bez jej zgody ściganie może być utrudnione.
3. **Status pokrzywdzonego:** Osoba prywatna, która nie jest bezpośrednio poszkodowana, nie ma statusu pokrzywdzonego w postępowaniu i nie może działać jako strona w procesie, chyba że sama jest ofiarą przestępstwa, np. poprzez obrażenie przy okazji tej samej sytuacji.
4. **Inicjatywa prokuratury:** W szczególnych przypadkach, gdy zniewaga lub zniesławienie jest uznane za mające znaczenie publiczne, prokuratura może podjąć ściganie z urzędu, ale zazwyczaj dzieje się to w wyjątkowych okolicznościach.
Podsumowując, osoba prywatna może zgłosić będą zależały od decyzji tej osoby publicznej i ewentualnej inicjatywy prokuratury.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania