sznurowadła
stoję na rozdrożu
nie zaprzedam duszy
stara i wytarta
nawet diabeł jej nie chce
gra na jednej strunie
możemy pogadać na równi
nie schylam się po kamienie
zbyt marny na śmierć
wiatr mnie jak kurz rozwieje
stoję na rozdrożu
nie zaprzedam duszy
stara i wytarta
nawet diabeł jej nie chce
gra na jednej strunie
możemy pogadać na równi
nie schylam się po kamienie
zbyt marny na śmierć
wiatr mnie jak kurz rozwieje
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania