Szpilka
Wbijasz we mnie szpilkę
Cieniutką
Nawet krew się nie sączy
Ścieram potajemnie łzę
Staram się jak tylko potrafię
Jednak znów
Szpilka po szpilce
Kropelki krwi mieszają się z łzami
Połykam je
Idę na długi spacer
Pomaga
Jest coraz mniej jasnych bezbolesnych chwil
Im bardziej cię kocham
Tym wrażliwsza staje się moja skóra
Odkochać się - to jedyny ratunek
Skóra znów stanie się gruba
Trzeba tylko wytrzymać ciężar świata
Który runie na głowę
Potem podźwignąć się
Otrzepać kurz
I całą swą miłością
Całą troską
Otulić siebie
Komentarze (4)
...
trzymam w dłoniach słowa
miały wiele powiedzieć
oglądam ze wszystkich stron
nic nie mówią
martwa cisza prowadzi
w nieznane rejony
jakby wczoraj dostało
czerwoną kartkę
ale jest dziś i jutro
tutaj trzeba pokochać
i siebie
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania