Sztuczny świat
W świat głębi sztucznych tworów,
Zabierz mnie w powieści tomów,
Aby móc patrzeć na góry, których
Czubki rozpościerają się jak chmury
i ostrość swą w mych oczach łagodny
Odpoczynek ukoi jak śmierć po niedoli.
Przyjmę ten portret jak marzenia,
Przychodzące w porze snu.
Choć zapomnę ich barw i brzmienia,
Będę trwała w nich teraz,
Kiedy światy mych snów
Porzuciły mnie ku parszywych mów.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania