Dla mnie czysta gra słów, czyli przerost formy nas treścią.
„zacznę budować głęboką strukturę - elipsę” — cóż to może oznaczać? Mnie z niczym się nie kojarzy, niczego na myśl nie przewodzi. Elipsa to zbiór nieskończonej liczby nieskończenie małych punktów, a nie jakaś głęboka struktura.
Ale w poezji wszystko jest możliwe, nic nie jest absurdem. Dlatego nie piszę wierszy.
(A to jest akurat świetne, bez śmieszków. Nie ma, co prawda, głębokiego przesłania, ale sadzi wielkie kroki językowe; bawi się sam sobą, przerasta językowymi elitaryzmami, ale finalnie kpi sam z siebie jak i z odbiorcy. Wiersz-pułapka - cudowne. Jak mnie kiedyś zbanują, to sobie zmienię nick na "metafory snajper")
Musiał pan, drogi panie Bruno, niemało cieszyć się z wykolejenia tutejszych komentarzy i odzierania mędrków z mądrości. Godzi się tak wykorzystywać swój talent, panie Bruno? Zastawiać wiersze-pułapki? :D
Komentarze (13)
nocna polucja
to ciągle ewolucja
celownik na żołędziu
to jednak amatorszczyzna
to ciągle ewolucja
celownik na żołędziu
to nie rewolucja
„zacznę budować głęboką strukturę - elipsę” — cóż to może oznaczać? Mnie z niczym się nie kojarzy, niczego na myśl nie przewodzi. Elipsa to zbiór nieskończonej liczby nieskończenie małych punktów, a nie jakaś głęboka struktura.
Ale w poezji wszystko jest możliwe, nic nie jest absurdem. Dlatego nie piszę wierszy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję, panie Bruno!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania