Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Sztuka omijania hedszotów

Za każdym razem kiedy chcesz sie wychylić to musisz liczyć sie z tym że po łbie dostaniesz

Raz sie może udać,innnym razem już niekoniecznie

Wychylanie to sztuka omijania ciosów w łeb choć i tak prędzej czy później hedszota takiego załapiesz i już nigdy od tego nie wstaniesz

Nie będzie dublera,nie będzie kaskadera,jak oberwiesz to tylko ty,twój łeb będą obijać aż zawodowy łapacz wpierdoli pozazdrości

Po którymś tam ciosie łeb już nie wytrzyma i na kawałki sie rozstrzaska,skończy sie samowolna granda wywrotowca i zostanie tylko bezgłowa,bezkształtna masa na wysypisku ludzkich śmieci

 

refren:raz za razem samowolny bez głowy jeździec hedszota łapie,na glebe pada i łowca ludzkich śmieci z uśmiechem po cenną nagrode na wysypisko ludzkich śmieci leci

 

Twój trup dawno już gnije a tymczasem następnego do kolekcji ci przynoszą,nie czujesz sie samotny,możecie nawzajem trupich smrodków sie nawdychać,robaczkami sie powymieniać i poczuć cudowny dotyk rozkładającego sie ciała

Masz to o czym marzyłeś od dawna,w końcu nie jesteś sam na placu boju i liczysz możesz na solidarność trupią

bliskość i wsparcie w trudnych chwilach

 

refren:raz za razem samowolny bez głowy jeździec hedszota łapie,na glebe pada i łowca ludzkich śmieci z uśmiechem po cenną nagrode na wysypisko ludzkich śmieci leci

 

Ludzki śmieć sie rozkłada,robacza ferajna sie zbiera i pysk z rozkoszą zaciera

Dobrze że jest chociaż ktoś kto z donkiszoteri żyje i ma sie sycie

Przynajmniej tyle i aż kurła tyle

 

refren:raz za razem samowolny bez głowy jeździec hedszota łapie,na glebe pada i łowca ludzkich śmieci z uśmiechem po cenną nagrode na wysypisko ludzkich śmieci leci

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania