"Tajemnice nocy" Rozdział 1 "Jej rozczarowanie"
Tomasz czekał przygotowany. Ciemnowłosa przynęta grała swoją rolę. Wychodząca z bramy cmentarza Julia - jego dziewczyna, dała sygnał. Łuk gotów, srebrny, ostry sztylet obok- na wypadek gdyby musiał odciąć głowę członkowi przeklętej nocnej rasy.
* * *
Julia wiedziała że została zauważona. Musiała uważać, choć miejsce płapki było niedaleko. Pełnia- to była ich pora! Przeklęta nocna rasa czuła się silniejsza! Ryzyko było duże, ale trzeba było zaryzykować! Taka praca. Nie powinien pozostać ani jeden osobnik z "wyobcowanych". Trzeba było wybić co do joty te potwory, bo inaczej to ludzka rasa przestała by istnieć.
* * *
Czujny Tomasz uruchomił krótkofalówkę:
-Widzicie ją?- Spytał pozostałych.
-Widzimy w noktowizorze szefie!- Odpowiedzieli. Gertruda czuła jak głód z nią wygrywa. Patrząc na pulsującą tętnicę szyjną dziewczyny, czuła żądze i pragnienie. Ale było coś nie tak. Coś jej nie pasowało. Myślało jej się trudno, ale wyostrzony szósty zmysł podpowiadał swoje! Szum jakieś pół kilometra od niej przykuł jej uwagę. Gertruda zobaczyła strzałę o srebrnym grocie.
Komentarze (5)
"Ciemno włosa przynęta" - ciemnowłosa. Ewentualnie ciemna przynęta włosa.
"bramy cmętarza" - cmentarza
"srebrny sztylet obok-na wypadek gdyby musiał odciąć głowę członkowi przeklętej nocnej rasy. " - obawiam się, że obcinanie głowy sztyletem to zbytnia mitręga. Prędzej tasak.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania