"Tajemnice nocy" "Jej oczekiwanie" Wstęp
Gertruda poprawiła pukle swoich czarnych włosów. Wybierała się po swoją nastepną ofiarę, musiała dobrze wyglądać! A nuż trafi na jakiegoś naiwniaka. Wyszła na zimną noc, lecz nieczuła chłodu. Po dłuższym spacerze ogarnęło ją zrezygnowanie gdy tak wędrowała pustymi ścieżkami nocą. Ile już razy wydawało jej się że tym razem się nie pożywi. Ile już razy była bliska poddania się?! Nogi same poniosły ją na stary, okoliczny cmentarz. Mimo że nie miała nań wstępu- czekała. Może i tym razem ludzie ją nie zawiodą i nadarzy się okazja na pokrzepienie pragnienia? Nie musiała tracić zbyt wiele czasu. Jej oczekiwanie zostało wynagrodzone! Z bramy cmentarza wyszła ciemnowłosa dziewczyna.
Komentarze (8)
"Wyszła na zimną noc. Lecz nie czuła chłodu" - lepiej będzie to połączyć.
"pustymi ścieszkami" - ścieżkami
"Za bramę cmentarza wyszła" - jeśli Gertruda czekała na zewnątrz, bo na cmentarz nie mogła wejść, to dziewczyna wyszła "z bramy"
"ciemno włosa dziewczyna." - ciemna dziewczyna włosa? Oczywiście "ciemnowłosa" w takim przypadku razem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania