Tak to się zaczęło i trwa tysiące lat
szczeńść boższe
Kochani moi,
byłem dla was bratem,
dałem wam,
mój rajski świat,
byście nadzy,
wiecznym latem,
gnali bez bagażu lat.
Miałem za to
prośbę jedyną,
gdym do raju
uchylił drzwi
abyście fruktów,
co miałem na wino,
nie rwali
i nie zżerali mi.
A choć dokoła
drzewek było w bród
ulegliście pokusie
i by zaspokoić
pożądania głód
sadzonkę ukochaną,
co ją jedyną
miałem na wino,
obrzarliście mi
Dlatego za to,
że muszę żłopać
sikacza
z ogryzków
spod krzewu mądrości
czeka was
mozolna praca
na trunki
dla obłudnych tęgości.
+++++ +++
I na koniec, przyznaję że z tym odkupieniem Adamowych zbrodni to sobie, tak dla jaj, żartowałem.
Nigdzie nie jest napisane, że na pewno.
Komentarze (10)
Jezus cie kocha❤️
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania