Ty tu bredzisz że Jezus jest wszędzie z wami i tak obok niego sypiesz epitetami? Okazujesz przejawy zdemoralizowania. W tej chwili popełnissz trzy z siedmiu grzechów głównych i to przy swoim bogu. Spełnienia pragnienia bycia wiecznym jak buk nie doznasz. Czy ty aby znasz swoją religię...raczej należy poważnie wątpić.
Tyś taki kibol katolik, który najlepiej czuje się w tłumie, gdzie po rozumie. Tracisz pewność paciorku a trollowanie jest tego przejawem.
Gdybyś zamierzał wyprostować kręgosłup, a nie wiesz jak, to siadaj przed klawiaturą z wyobrażeniem, że obok wnuczek, wnuczka jeśli obecność boga cie nie odchamia.
I tak ci dopomósz buk
Katolicka wiara nie rozumie że,
nie było odpowiedzi w tłumie.
Odbpowiedzi która pogrążyła Judasza,
aby uwolnić nam Barabasza.
Bo gdy Piłat zapytał więźnia swojego,
"Kim jesteś mój drogi kolego?"
Usłyszał odpowiedź w sam raz...
..."Jam jest Jeszue Bar Abbas".
A pamiętaj idioto i lebiego,
To naczy Jezus, Syn Ojca Swego.
Także nawet w tej kwesti się mylicie,
a mimo to w te bzdury wierzycie.
Lechosław_Kerner coś ci się koleś pomyliło w łepetynie. To nie w sprawie Judasza głosowali, ale Jezusa. Jak to zwyczajna hołota, istniejąca w każdym kraju, zagłosowali za ciemnym typkiem, a czyste dobro, piękno, niewinność i miłość wydali na mękę.
Conie Po pierwsze to grzeczniej. A po tam jakieś kolejne to widzę, że jest słabo ze zrozumieniem tego co czytasz. Dodatkowo wiedzę historyczną przysłania ci ślepa wiara. Nie było kogoś takiego jak Barabasz, ta historia powstała 150- 300 lat po śmierci Jezusa. Bazowała na tym, że albo przez pomyłkę albo celowo zinterpretowano słowa Jezusa, który przedstawił się Piłatowi Jeshue Bar Abbas, czyli jestem Jezus Syn Ojca Swojego. Z aramejskiego Bar Abbas zrobiono Barabasz, dorobiono piekna patetyczna historię dla baranków i jest to co jest...
To może wyjaśnię jeszcze tego Judasza bo aż stad czuję jak tryby się kręcą a nic z tego nie wynika.... Judasz jako zdrajca Jezusa został pogrążony jego śmiercia, jako właśnie zdrajca nie wytrzymał swojego czynu i skończył jalnskończył... Oczywiście wedle legendy zwanej Nowym Testamentem.
Lechosław_Kerner ewangelie opisujące to zdarznie powstały między 65 - 110 rokiem naszej ery, a nie 150-300, więc coś Ci się pomyliło kolego. Starałem się zachować maksymalnie grzecznie, chociaż jak się ma przed sobą taką ahistoryczną sztukę, to trudno zachować kulturę.
Chodziło mi o badania Orygenesa, żył jakoś 150-300 lat potem, nie pamietam dokladnie bo to w sumie nie ma znaczenia, a jego badania pokazały kłamliwość ewangeli w tym temacie. Mimo, że wczesne pisma dokładnie opisywały wypadki o jakimś Jezusie co to za syna Boga się podawał i go zabili.
(Nie było wtedy domów wariatów więc zamknąć go nie mogli to chodził sobie i wkurzał Żydów, aż nie wytrzymali i go odstrzelili, odkrzyżyli w sumie)
A potem dla takich jak ty ubrano to wszystko w chodzenie po wodzie, przemiane wody w wino, zmartwychwstanie i inne takie cudowne zapłodnienia jego matki oraz podobne uduchawiające bajki i teraz ty i tobie podobni bronicie czegoś czego nie rozumiecie (bo mieszacie sacrum z profanum).
Conie
Z pracowitych ust klerykalnego parobka prowadzanego na postronku watykańskiej mafii to prawdziwy komplement.
Chociaż wolałbym być parszywą, komunistyczną, enerdowską świnią na usługach Stasi. No ale nie można mieć wszystkiego.
Chciałem abys był moja kolejna ofiarą porady tego forum, że jak ja skomentuje to i koment dostanę... ale fajny ten wierszyk jest w sumie nawet bardzo he he, podoba mi się ;-)
W zasadzie nie przeszedłeś od treści do zawartości półkul autora czy pysznieniem się znajomości jego CV, a więc w trollowanie dlatego nie mam się do czego przyczepić. Ocena przychylna, ale jeśli tylko często grzecznościowa, to bywa, że z nie w ciemię bitego łatwo robi idiotę😄.
Z oceną się całkowicie zgadzam i taki był zamiar, aby zabawiał, a i zasadnie wyśmiewał.
ireneo Przychylna ale nie grzecznościowa tylko w sumie przypadkowa bo wybierałem wiersze do skomentowania tak o... Szczerze mówię, że zabawny wierszyk jest ten.
Lechosław_Kerner "Bursztynową...." czytalem wczoraj. Ewentualnym zaiteresowanym dobrą poezją polecam, a komentarz wymaga wnikliwości, a więc dluższego zatrzymania przy materii. Pewnie jutro. Jeśli masz więcej z podobnego warsztatu, to znajdź forum poetyckie. No, stricte poetyckie.
Lechosław_Kerner
To co w odpowiedzi zrymowałeś poezją nie jest. A jeśli można, to nikt ambitny tu się nie zasiedzi. Masz ambicje wyjść poza rymowanki, a tu cię pokorcilo.
"Conie" -".Starałem się zachować maksymalnie grzecznie, chociaż jak się ma przed sobą taką ahistoryczną sztukę, to trudno zachować kulturę.."
Ty nie masz co zachowywać. Przekonasz się po przeczytaniu w googlach czym jest ahistorycyzm. PISz w znanym sobie, oklepanym obszczymurkowo, języku. Będziesz ciut bardziej autentyczny. NaPISałem😄
Komentarze (24)
pełną piersią żyć pozwala.
A kto nie rozumie tego,
jest idiotą i lebiegą.
Tyś taki kibol katolik, który najlepiej czuje się w tłumie, gdzie po rozumie. Tracisz pewność paciorku a trollowanie jest tego przejawem.
Gdybyś zamierzał wyprostować kręgosłup, a nie wiesz jak, to siadaj przed klawiaturą z wyobrażeniem, że obok wnuczek, wnuczka jeśli obecność boga cie nie odchamia.
I tak ci dopomósz buk
uchybiając niepochlebnie,
temu sczeźnie wredna dusza,
no i Kusy też go... stuknie ¬‿¬
nie było odpowiedzi w tłumie.
Odbpowiedzi która pogrążyła Judasza,
aby uwolnić nam Barabasza.
Bo gdy Piłat zapytał więźnia swojego,
"Kim jesteś mój drogi kolego?"
Usłyszał odpowiedź w sam raz...
..."Jam jest Jeszue Bar Abbas".
A pamiętaj idioto i lebiego,
To naczy Jezus, Syn Ojca Swego.
Także nawet w tej kwesti się mylicie,
a mimo to w te bzdury wierzycie.
Rozmowa z religijnym fanatykiem jest miałka...
...bo działa na nich tylko pięść i pałka.
Tak, masz rację.
(Nie było wtedy domów wariatów więc zamknąć go nie mogli to chodził sobie i wkurzał Żydów, aż nie wytrzymali i go odstrzelili, odkrzyżyli w sumie)
A potem dla takich jak ty ubrano to wszystko w chodzenie po wodzie, przemiane wody w wino, zmartwychwstanie i inne takie cudowne zapłodnienia jego matki oraz podobne uduchawiające bajki i teraz ty i tobie podobni bronicie czegoś czego nie rozumiecie (bo mieszacie sacrum z profanum).
Z pracowitych ust klerykalnego parobka prowadzanego na postronku watykańskiej mafii to prawdziwy komplement.
Chociaż wolałbym być parszywą, komunistyczną, enerdowską świnią na usługach Stasi. No ale nie można mieć wszystkiego.
Z oceną się całkowicie zgadzam i taki był zamiar, aby zabawiał, a i zasadnie wyśmiewał.
Napisalem, że nie całkiem, więc tak uważam.
To co w odpowiedzi zrymowałeś poezją nie jest. A jeśli można, to nikt ambitny tu się nie zasiedzi. Masz ambicje wyjść poza rymowanki, a tu cię pokorcilo.
Ty nie masz co zachowywać. Przekonasz się po przeczytaniu w googlach czym jest ahistorycyzm. PISz w znanym sobie, oklepanym obszczymurkowo, języku. Będziesz ciut bardziej autentyczny. NaPISałem😄
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania