taki tam banał
nie czekała kiedy gasło słońce
odeszła przed wschodem
nim czekoladowa mgła
związała ręce
w pięści
wiatr wypłoszył czułość
gdy kolorowe pająki
rozsnuły sieci
otworzyły drogę donikąd
z nicości nie ma powrotu
przecież przyjaźni
nie zastawia się w
lombardzie
Komentarze (6)
zastawia się w jakimś komisie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania