Taki tam głupiutki wierszyk...:)
UWAGA! Przed przeczytaniem skonsultuj się z psychologiem, lub polonistą, gdyż każdy wiersz niewłaściwie zinterpretowany, zagraża Twojemu zdrowiu psychicznemu, bądź fizycznemu.
Nie, no a tak serio, to wiersz weźcie bardzo...nie na poważnie, OK? :D
Oni nic nie rozumieją.
Gdyby chociaż zrozumieć mnie chcieli,
może i oni z tego pożytek by mieli.
Oni tylko jednak spluną i odejdą.
Gdybyś mnie chociaż spróbowała zrozumieć,
naiwna ludzkości...
Mówicie mi, że nic w tym życiu nie będę umieć.
Jednak niedługi jest czas waszych słuszności.
Ja Wam głoszę wyłącznie prawdę.
Wy mnie przeklinacie.
Mówicie: "Wy chrześcijanie chyba, coś nie tak z głową macie!"
I znów sami sobie wyrządzacie krzywdę...
Ja mogę odejść, gdzieś indziej nauczać.
Może gdzieś indziej mnie przyjmą.
Wreszcie z tego bagna wyjmą.
A wy w piekle będziecie się poniewierać...
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania