Takie sobie dywagacje
Gdzieś tam
za siedmioma górami
i lasami
na pewno jest pięknie
tymczasem tutaj
życie toczy się leniwie.
Stoję sobie sam
może na krawędzi
i jeden krok wyjaśni
co było takie
złudne i nijakie.
Poczekam aż wzrok
przyzwyczai się
do ciemności
może wyłonią się kontury
rzeczywistości są różnorakie.
Teoria kwantowa
to spisek mędrców
jak też wyłania się
z rachunku prawdopodobieństwa
morał
że życie to przypadek.
KONIEC +++
+++ Słowo ostateczne
zapisane kursywą
pochyłość kojarzy
mnie się z upadkiem.
Komentarze (7)
Pozdrawiam ?
A w ogóle to wszystko do dupy. Dzięki za wpis poboże. Szkoda, że nie jesteś bogiem.
Kolejnym minusem jest brak emocjonalnego zaangażowania autora. Tekst jest suchy i pozbawiony emocji, co sprawia, że trudno jest wczuć się w jego klimat i zrozumieć intencje autora.
Ogólnie rzecz biorąc, tekst ,,Takie sobie dywagacje" jest dla mnie nieudanym próbą zamknięcia w słowach refleksji nad życiem. Jego brak spójności, niejasności i brak emocjonalnego zaangażowania sprawiają, że ciężko mi go zrozumieć i polubić.
5, pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania