Tam, gdzie mnie nie widać
Tam, gdzie mnie nie widać, jestem jak cień,
Szeptem powracam w najcichszą z dni.
W kropli na szybie, w liściu, co drży,
W ciszy poranka i w nocy, gdy śnisz.
Tam, gdzie mnie nie widać – wciąż jestem tuż,
W westchnieniu serca, w zapachu róż.
W błysku twojego ciepłego spojrzenia,
W myśli, co wraca – jak echo istnienia.
Choć mnie nie widać, nie znaczy, że nie ma,
Bo miłość zostaje – cicha, jak ziemia.
Wplata się w wersy, w ramiona drzew,
W każdy twój oddech i każdy śpiew.
Tam, gdzie mnie nie widać – tam jestem najbliżej,
Gdy tęsknisz wieczorem i ranek się zbliża.
Nie pytaj już więcej, gdzie moje są ślady –
Bo jestem w twej duszy. Tam… między światami.

Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania