Tańcowała bieda z nędzą

Bieda obraziła się na Nędzę, więc mieszkańcy ustalili, że musi się odbyć dwubój z udziałem arbitra.

 

Bieda, jako arystokratka blisko spokrewniona z Niedolą, nie mogła pogodzić się z faktem, że o Nędzy, pospolitej wiedźmie z marginesu, zaczyna się mówić coraz więcej. W rankingach na popularność, spadało się jej co tchu, tak, że nie nadążała się podnosić; i podczas gdy Nędza obrastała w zamożność, Biedę zżerał absmak.

 

O Nędzy było wszędzie; media zabijały się o przeprowadzenie z nią wywiadu, pchały się do niej z prośbami o wystąpienie w "Śniadaniu na dobranoc". Stacje radiowe i inne meliny z dobrym słowem, organizowały przetargi na jej obecność w programie.

 

Bieda, dotychczas niekwestionowana przodownica wszystkich tabel z nieszczęściami, teraz, nieprzytomna z wściekłości i wzgardy, zaszyła się w kąt. Moda na atrakcyjność Nędzy, zaczynała ją męczyć. Kiedy otwierała telewizor, z diabelskiego pudełka wyskakiwała skwaszona fizjonomia Nędzy reklamującej pieluchy bez konserwantów.

 

Mądry odludek żyjący na nielegalnym skraju wsi, smutny pokutnik zajmujący się nieróbstwem oraz doradztwem finansowym dla bankrutów powiedział, że do roli sędziego najbardziej pasuje mu bliski krewniak obywatela Głupawki, zasłużony frajer z pierwszych stron toaletowego pisma. Powiedział też, że w trakcie medytacji o czterech literach, doszedł do wniosku, że pojedynek należy odbyć w atmosferze przyjaźni, wzajemnego zrozumienia i ogólnie przyjętych uprzedzeń, a zwłaszcza, że powinno dojść do rozpisania referendum względem pytania o ukryty sens bójki.

 

Jakby nie rzec, bohaterkami honorowej zadymy były dwie pierwsze damy wygwizdowa i strach brał myśleć, co to będzie, jak ich nie będzie, jak, w pojedynkowym ferworze, usieką sobie to, czy sio.

*

Jak zdecydowano, tak postąpiono i plebiscyt wykazał, że bijatyka jest najlepszym sposobem okazywania sympatii. A krwawa jatka połączona z pokazami latających tasaków, to CZYSTA MIŁOŚĆ.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • realista rok temu
    Do nerwinka. Podobała mi się twoja bajka na 5*. Temat kto/kogo w nowoczesnym słownictwie, przedkładam jako wzorzec miłości „uśmiechniętej zmiany” do osobistego uznania, czy tak ma wyglądać kulturalna ocena? :
    realista wczoraj o 22:40 2024-11-18 Do sunburst Pokój z tobą . Niech cię Bóg otoczy swoim miłosierdziem , bo nie wiesz co mówisz. sunburst wczoraj o 22:44 2024-11-18 do realista bóg ci w dupsko okurwieńcu
    realista 19 min. Temu 2024-11-18 do sunburst Opowi.pl jest portalem publikatorskim do oceny zamieszczonych opowiadań , a nie POpisem chamstwa i wulgarnego słownictwa, w stosunku do bardzo starszego człowieka, którego nie znasz, ani nie masz najmniejszego pojęcia kim on jest. Takie odzywki , tylko na zasadzie innej opcji światopoglądowej, nazywają się MOWĄ NIENAWIŚCI i podlegają pod Kodeks Karny . Oto prezentacja na Opowi. twojej wyrafinowanej poezji- sunburst : " Weź nie pierdol i ogarnij się fajansiarzu poetycki xD ", "bóg ci w dupsko okurwieńcu", " Obyś umarł we śnie xD " , "Ty niemyty knurze, obszczyj murze -dobrze ci Woźny pojechał." . Wiedz , że złorzeczenia zwykle spełniają się na > źle życzącym <, bo dotyczą odpowiedzialności za ewentualne zagrożenie życia, jak w przypadku Adamowicza. Pora na opamiętanie. Chamstwa nie wolno przygłaskiwać. > sunburst 12 min. Temu 2024-11-18 realista masz rację, skończ ze sobą<. Pozostawiam to do oceny, dla „uśmiechniętej zmiany”

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania