Tańczę ze śmiercią
Tańczę ze śmiercią
Walca na polirytm
Dymią kominy
Nad miastem blichtr
Pył w powietrzu
Próbuje mnie zabić
Jak żyć
Czy można żyć z tym
Przechodzę się ulicą
Ciemną od smoły
Kleją się brwi
Na oczodoły
Szukam na byt ochoty
A czekam raczej
Targając nogami
złamany rapier.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania