Taniec chwili
Piórko blednie,
dom już płonie.
Cztery pory roku
przejdą bezimiennie.
Jasność myśli,
mądrość serca,
wiele stron wyroku.
Mój ogródek więdnie.
Nie wiem ile... notatników...
skończy w piekle chwili.
Koniec końców, nie zostanie...
po nas nawet szkielet.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania