***

Tekst usunięty

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Starszy Woźny ponad rok temu
    O ile wiem, to słońce zagospodarowuje księżyc w spojrzenie
    Skoro ono nie mogło na ciebie patrzeć
    to księżyc spojrzał tylko jednym zamglonym okiem.
    Morał taki:
    Zależy jak się oświetli piękno.

    Końcówka do czapy.
    NO!
  • Laura Alszer ponad rok temu
    Dziękuję :)
  • darjim ponad rok temu
    Dobre.
  • Laura Alszer ponad rok temu
    Dziękuję
  • sunburst ponad rok temu
    Taniec kolibra

    Idąc leśną ścieżką,
    znaleźliśmy małe źródło,
    zapraszająco zamigotało
    odcieniami mojej sukienki,
    więc ją zdjęłam.

    Kolibry tańczyły w miłosnym tańcu,
    małe, zmysłowe ptaki,
    słońce muskając skórę
    zawstydziło się i zaszło,
    tylko księżyc jednym okiem spoglądał.

    Woda przelewała się przez palce,
    spływała między piersiami,
    więc brałeś ją w usta,
    a ja językiem zbierałam
    dreszcze z twojej szyi.
    Koliber tańczył
    w małych kształtach.

    Słońce nie chciało na to patrzeć,
    księżyc z politowaniem wzdychał do amorów.
  • sunburst ponad rok temu
    Wersja ostateczna

    Taniec kolibra

    Idąc leśną ścieżką,
    znaleźliśmy małe źródło,
    zapraszająco zamigotało
    odcieniami mojej sukienki,
    więc ją zdjęłam.

    Ptaszek agonalnie, w miłosnym uniesieniu,
    mały, zmysłowy cudak,
    słońcem muskając skórę,
    przywiał chmury.

    Woda przelewała się przez palce,
    spływała między piersiami,
    więc brałeś ją w usta,
    a ja językiem zbierałam
    dreszcze z twojej szyi.
    Koliber tańczył
    w małych kształtach.

    Słońce nie chciało na to patrzeć,
    księżyc z politowaniem wzdychał do amorów.
  • sunburst ponad rok temu
    Taniec kolibra

    Idąc leśną ścieżką,
    znaleźliśmy małe źródło,
    zapraszająco zamigotało
    odcieniami mojej sukienki,
    więc ją zdjęłam.

    Ptaszek agonalnie, w miłosnym uniesieniu,
    mały, zmysłowy cudak,
    promieniami muskając skórę,
    przywiał chmury.

    Woda przelewała się przez palce,
    spływała między piersiami,
    więc brałeś ją w usta,
    a ja językiem zbierałam
    dreszcze z twojej szyi.
    Koliber tańczył
    w małych kształtach.

    Słońce nie chciało na to patrzeć,
    księżyc z politowaniem wzdychał do amorów.
  • Grain ponad rok temu
    Tekst motywacyjny, liveplan. W związku każdy buli za siebie. Płatność odłożona, bez negocjacji. Bez zwrotu orgazmów itp. Bogumił, Bogumił.
  • Grain ponad rok temu
    błąd,
  • Grain ponad rok temu
    Sorry, komentarz miał trafi pod inny tekst.
  • sunburst ponad rok temu
    Grain Mam nadzieję, że auta nie prowadzisz już, bo masz potencjał na starucha wjeżdżajacego pod prąd na autostradzie.
  • Grain ponad rok temu
    sunburst,
    Za wysoko się puszczasz ze złośliwościami. Mój stan licznika: > 1 000 000 bez wypadku.
  • sunburst ponad rok temu
    obym się mylił.
  • Laura Alszer ponad rok temu
    Grain Coś Cię do mnie ciągnie😂
  • Laura Alszer ponad rok temu
    sunburst Hahahaha, wygrałeś tym komentarzem 😂
  • sunburst ponad rok temu
    Laura Alszer Do usług ;)
  • piliery ponad rok temu
    Ok ale powtórka "tylko księżyc spoglądał" mocno osłabia pointę.
  • Laura Alszer ponad rok temu
    Ok, Piliery, usunę powtórkę. Dziękuję za opinię.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania