Podoba mi się, odskakuje od oklepanego nieco tutaj schematu, do którego sam dokładam kawałki cegieł - to te, co źle wyglądają. Wiersz niesie powiew świeżości, podnosząc tym samym ewentualną poprzeczkę rywalizacji na szczeblu z cyklu "to co bardziej ambitne".
befana_di_campi, Spróbuj to przeczytać na totalnym luzie, teraz patrz na wierszyk przez pryzmat autora, ale wczoraj mnie rozweselił. Pretensje rzucone w stronę Boga, jak w stronę kolegi, który okazał się wredny, doniósł nauczycielowi coś. Lekko w temacie, który tu jest ciężki. Co innego, że to niestety była zamierzona prowokacja.
rzadko się zgadzamy, betti, ale tym razem masz rację. To nie jest nawet średni szczebel poezji, bo on chociaż uwodzi samą dekoracją. Tu mamy nieumiejętne wykorzystanie interpunkcji, prawie losowe dwukropki, nieprzemyślane myślniki, no i banalne myśli. A banalna poezja to proza, i to też niezbyt dobra :P Przesłanie też ginie w takiej treści. Lipa ogólnie, poezja ekstrawertyczna a la Wattpad
Ja piszę jeden o szatanie, ale opko, nie wiem czy dziś skończę, ale krótkie, jednak chyba dziś nie skończę. Nawet nie specjalnie jakoś tam - no na pewno przeczytasz, jak wstawię.
Wiesz co, Martyno? Gdyby nie tytuł, to przyczepiłabyś się najwyżej do formy, a nie jechała wiersza., tak myślę. Niemniej czasem musisz się wyżyć dla zdrowia - wiadomo i jest wielka wyrozumiałość względem tego.
Treścią to się zajmą idiotopoeci.
Już się uciśnięci zlecieli jak muchy do gówna na widok tytułu.
Wiersz jest niezły. Irytuje mnie manierycznie stosowany dwukropek i niezamierzony tym w ostatniej strofoidzie.
Noico, I przybył mucha - Noico, po kęs kupy, zwabiony zapachem powodowanym tym, iż Grain wskutek demencji pszyszedł bez portek i trochę mu zalatywało z pupy, bo w toalecie papier się skończył.
yanko wojownik 1125 Kandydat w przyszłości na Alzheimera. Jest bowiem od dłuższego czasu udowodnione, iż ci, którzy piszą o mazaniu się, bawieniu czy nawet konsumpcji...Łeee!!! To prędzej lub później sami zaczną smarować ściany... oraz wyrzucać - chyba z nudów, czy emocji? - zawartość swoich pampersów...
Wcześniej maluchy robią to z zawartością własnych nocników :]
befana, yanko już w momencie poczęcia śmierdział moczem i wódą, a później ten stan się tylko pogłębił. Ale to przecież nie jego wina, że urodził się półgłówkiem.
No, kultura pełną gębą, panowie literaci. Taką wyższość duchową prezentujecie, że klękajcie narody... niech młodzież patrzy, podziwia i uczy się od najlepszych w sieci. Gratuluję!
MartynaM, Nie rozumiem zaprawdę Twej złośliwości Martyno, ale są rzeczy, które niekoniecznie trzeba próbować zrozumieć. Razi Cię tu tylko tytuł wiersza.
MartynaM, Nikt nie pali kościołów a nawet nie bije księży, a Ty i Bogumił przypisujecie ludziom niewydarzone zbrodnie. To potwierdza jak bardzo katolikom brak jest tolerancji, słowo Boże jest przesycone zjadliwą nienawiścią, która łatwo zagnieżdża się w wybranych umysłach.
MartynaM, Myślę, że moja inteligencja jest na bardzo podobnym poziomie, co Twoja, z tym że Twoja podparta o sześć - osiem lat pobywania dłużej w placówkach edukacyjnych.
Tu nie ma żadnej metafory, żeby tworzyć interpretację, wszystko jest proste do bólu. Jest nienawiść do Boga i przypisywanie Mu takich rzeczy, że nienawiść to drobnostka.
yanko wojownik 1125 nie kombinuj bo jeszcze mi dorównasz?
Że przy okazji przeskoczysz te bandę to inna sprawa?
Tępe to było zawsze jak siekiera po wycince.
MartynaM, Patrzysz przez pryzmat ataku na Boga chrześcijan - katolików, dlaczego jednak ktoś miałby tego okrutnika nie zaatakować? Ileż wyrządził on krzywd ludzkości, ktoś może mieć wewnętrzną potrzebę odegrania się na nim za cały gatunek na przestrzeni wieków. Może ktoś stracił w potopie przodka z dobrą pulą genów lub zjadł mu go jakiś krzyżowiec w czasie krucjat. Istota w imię której wykreowało się tyle zła, wciąż ma wyznawców, gotowych w to imię zabijać. Słyszałaś o różańcach bojowych? Robią je z metalu, łańcuch i paciorki, główne przeznaczenie, to owinięcie na dłoni i zaciśnięcie ją w pięść - rola kastetu a krzyż jest wyostrzony, przy zamachu może w teorii podciąć gardło. Dlaczego nienawiść jest tak bardzo charakterystyczną cechą u chrześcijan?
MartynaM, Martyno, nie piszę tego złośliwie, ale wiesz dlaczego nie zostawicie zemsty Bogu, tylko chcecie karać w jego imieniu? - Bo podświadomie wiecie, że tak się nie stanie a bardzo chcielibyście, dlatego osądzacie i ferujecie wyroki, zanim zrobi to bardzo niepewny Bóg.
MartynaM, Wiersz jest fajny, wesoły i optymistyczny. Pomijam dwukropki itp. i uśmiecham się czytając, mnie się podoba, bo jest inny od co dzień tu wstawianych. na[pisałaś co myślisz o wierszu, ale nie mogłaś, nie pojechać po ateistach, wy jedziecie po ateistach, ateiści jadą po was. Bynajmniej, nie sądzą byś była taka zła, po prostu ulegasz prądom, które Cie niosą.
MartynaM, Martyno, nie robię niczego dla bycia fajnym, wkurzają mnie religie, wszystkie, choć niektóre są mniej szkodliwe, a Ty dopisujesz jakieś teorie poklasku i chcesz wierzyć, że tak jest, mam nadzieję, ze to przynajmniej Cię nie stresuje.
Jak byłyście jeszcze przyjaciółkami z pewną pisarka z Mazur, to nie wiem jak Wam się wiodło przy spotkaniach, bo ona bardzo także ostro po religiach jadąca, ale może gadałyście o chłopach?
yanko wojownik 1125 o pogodzie gadalysmy, najbardziej ten temat nas pasjonował, o chłopach nie warto, bo to ciężki gatunek jeśli chodzi o zrozumienie prostych rzeczy. Tłumaczysz takiemu, a on nadal o gruszkach na wierzbie...
MartynaM, No tak, zapomniałem, jak pasjonującym i uniwersalnym jest temat pogody - wierzę, że właśnie o tym, filiżanki z kawą unosząc do ust, dwoma paluszkami.
MartynaM jak zwykle zadymiaro musisz być ostatnią z wpisem ?
Taka raszpla jak ty się nawet na wycieraczkę nie nadaje, a co tu o kochance mówić.?
Bujaj się w bandzie.
Skończyłem.
pansowa, no musisz jakoś przeboleć ten kopniak ode mnie. Nie dla psa kiełbasa...
Przykre, że ciągle snujesz się za mną, ale nawet to mi się stało obojętne.
Niemniej rozumiem, że musisz...
Komentarze (94)
Spójrz w lustro do dopiero telepnie.
Macie diabelka o nim piszcie... gowniane teksty.
Wiersz chyba spadł z głównej...
Już się uciśnięci zlecieli jak muchy do gówna na widok tytułu.
Wiersz jest niezły. Irytuje mnie manierycznie stosowany dwukropek i niezamierzony tym w ostatniej strofoidzie.
skończyłem, smacznego
Mówiłem, że się muchy zlecą?
Dwaj z literackiego sroca.
Ciebie jest dziesięcioro?
Wcześniej maluchy robią to z zawartością własnych nocników :]
Tematy okołogównowe to jej ulubione.
Trafieni, zatopieni, literacka latryna, popliłem monitor.
Manewry...dobre sobie przy tym koszmarku.
Że przy okazji przeskoczysz te bandę to inna sprawa?
Tępe to było zawsze jak siekiera po wycince.
Jest źle napisany nibywiersz. Treść mija się z rozumem.
Nikt od ateistów nie wymaga wiary, ale czemu, kuźwa, czepiacie się Boga? Nie wierzycie kij wam w ucho, ale czemu Bóg nie schodzi wam z klawiatur?
Skupcie się, kuźwa, na sobie, na swoim szatanie i demonach... za trudne?
Jak byłyście jeszcze przyjaciółkami z pewną pisarka z Mazur, to nie wiem jak Wam się wiodło przy spotkaniach, bo ona bardzo także ostro po religiach jadąca, ale może gadałyście o chłopach?
I nie pisałem do ciebie pokrako. Jest tam na początku Martyna?
Ty się nadajesz na ich reprezentantkę???
Idź się napij... może ciśnienie ci zejdzie...
Taka raszpla jak ty się nawet na wycieraczkę nie nadaje, a co tu o kochance mówić.?
Bujaj się w bandzie.
Skończyłem.
Przykre, że ciągle snujesz się za mną, ale nawet to mi się stało obojętne.
Niemniej rozumiem, że musisz...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania