Ten sam stan

Dół góruje szczęścia nie ma

A to miłością ponoć się 'nazewa'...

 

Miłość jest jak lot na niebie

Lecisz fajnie i się śmiejesz

Lecz gdy kłopot się pojawia

to już fajność się wypala...

 

Smutek ciężki ból udręka,

A to uczucie?... To też udręka?...

Czy może To co mnie napędza?

Co mam zrobić?

mam wymiękać?...

Czy może uda mi się załagodzić ten stan?

A co jak nie?

Co będzie ktoś wie?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania