Ten sam stan
Dół góruje szczęścia nie ma
A to miłością ponoć się 'nazewa'...
Miłość jest jak lot na niebie
Lecisz fajnie i się śmiejesz
Lecz gdy kłopot się pojawia
to już fajność się wypala...
Smutek ciężki ból udręka,
A to uczucie?... To też udręka?...
Czy może To co mnie napędza?
Co mam zrobić?
mam wymiękać?...
Czy może uda mi się załagodzić ten stan?
A co jak nie?
Co będzie ktoś wie?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania