,,Nie, o dwudziestej nikt już nie pije kawy.'' - O. I tu się mylisz, Amy. Ja piję i to czasem grubo po dwudziestej :)
,,zostały jeszcze schabowe z wczorajszego obiadu.'' - czyli oni jedzą wieprzowinę?
I zakochała się Kornelka po uszy :) Bardzo trudno jednoznacznie coś powiedzieć o przyszłym związku tych dwojga. Na ten moment wszystko wydaje się do ogarnięcia, ale jednak widzę, że Raszid ma swoje zasady i to mocno zakorzenione. Pozdrawiam Cię, Amy, serdecznie :)
Bardzo mi miło, Karola, że zajrzałaś. Mnie też zdarza się wypić kawę po dwudziestej. :D a co do schabowych - nie, nie jedzą. Myślałam o filetach, ale było późno i nie poprawiłam.
Jednak Raszid ma swoje dogmaty i nikt nie potrafi tego zmienić. Zawsze mówię, że islam jest mocną religią. Pewnie nie chodzisz się że mną, ale u nas kiedyś też dominowały stereotypy w stosunku do ubioru kobiet, ale widzisz kobiety wyzwoliły się i same decydują o sobie. Tam są dalej podporządkowane mężczyznom. Kornelia zakochana po uszy, ale stawia sobie pytania. Czy Raszid posługi, a jeśli to czy będzie tolerancyjny. Pozdrawiam 5
Raszid ma swoje zasady, ale przecież powiedział, że zrozumiałby Kornelię, gdyby nie chciała nosić hidżabu. Islam jest religią znacznie młodszą od chrześcijaństwa, więc może kiedyś także ulegnie takiej laicyzacji.
Komentarze (6)
,,zostały jeszcze schabowe z wczorajszego obiadu.'' - czyli oni jedzą wieprzowinę?
I zakochała się Kornelka po uszy :) Bardzo trudno jednoznacznie coś powiedzieć o przyszłym związku tych dwojga. Na ten moment wszystko wydaje się do ogarnięcia, ale jednak widzę, że Raszid ma swoje zasady i to mocno zakorzenione. Pozdrawiam Cię, Amy, serdecznie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania