Terapia (wiersz napisany 12.03.2020)
Idę wywnętrzać się z każdego bólu...
Czasu tak mało na opowieści...
Idę na skróty swój język łamiąc...
Idę i boje się, że zło się przyśni.
Szukam diagnozy czy wyjścia z problemu...
Wyjścia z tego co od lat mnie gani...
I siedzę z myślą...
I wnętrza raną...
Szukam i boje się, że zło w śnie mnie zrani.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania