Teraź, człowieku!
Co widzi, co słyszy, co cierpi, co myśli?
Co wącha, co pragnie, co mija, nie ginie?
Teraz widzi i słyszy, teraz wącha i myśli,
Teraz cierpi i mija, teraz żyje, nie ginie!
Teraz jest zawsze teraz, teraz nigdy jest nigdy;
Tyś jest teraz, nie nigdy, teraz żyjesz, nie zginiesz;
Każde teraz jest zawsze, każde teraz jest nigdzie!
Wszystko jest teraz, nic nie jest teraz;
Wszyscy jesteśmy żyjące zera:
Krągłe i puste, i doskonałe,
Tak teraźniejsze, ostatnie, całe;
Wolą wolności toczące światem:
Każdy zbawieniem, lub sobie katem!
On raz, i ty raz, w każdym oddechu
Terazem jestem, całką uśmiechu!
Terażę sobie, że was zarażę –
Wszyscy i wszystko – Boga obrazem;
Boga obrażę, gdy się wyrażę?
Wszyscyśmy, wszystko, jednym narazem!
Komentarze (6)
Spodziewałem się raczej określenia "genialne" i "wiekopomne" mimo, że nie jest to żaden kunszt rymotwórczy. Ale dzięki i za to ?
Pozdrawiam ?
Na pierwszy rzut oka wesołe ale jak przeczytałem drugi raz to mi się zdaje, że to trochę jakby "nawoływanie do buntu"?
Ale nawet Biblia mówi "bogami jesteście" itd...
Z Panem Bogiem ?
Hmm, to chyba dobrze dla Ciebie. Wielu ludzi znajduje w wierze katolickiej odpowiedzi i oparcie w jedynym Bogu. Bylebyś fanatykiem się nie stał, bo tacy to to bredzą bezkonkluzyjnie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania