Teraz tańcz
Siemka bracie, rozsiądź się wygodnie
Nadchodzi wieczór, czas napisać historię
Zgraj się z nami, poczuj się swobodnie
Niektóre chwile też muszą być beztroskie
Widzę jak dzielnie dźwigasz swoje brzemię
Dzisiaj porzuć to, wypełnij się brzmieniem
Uwolnij ciało, nie przywiązuj się do myśli
Z tego całego syfu trzeba się oczyścić
Siadaj w kręgu łap wspólny rytm z nami
Jak się zgramy, odpalimy jak dynamit
Zwykli śmiertelnicy pomiędzy bogami
Jesteśmy na fali, chcemy się bawić
Dłużej nie zwlekaj, przyjmij pomocną rękę
Poczuj potęgę tego co niepojęte
Zatrać się w tańcu, zapomnij się w transie
Przestań być martwy, opuść swoją klatkę
Wykreujemy portal do innego wymiaru
Pozwolimy przejść prastarym zjawom
Pośród basów, pośród trzasków
Złączą się z nami w pierwotnym tańcu
Teraz tańcz, uderz w bęben
Otwórz serce, nie myśl już więcej
Niech ogarnie Cię rdzenne piękno
Porzuć przeciętność, poczuj się lekko
Poczuj rytm posłuchaj jak to leci
Jak to siedzi, bez żadnej presji
Pozwól sobie na to abyś mógł wzlecieć
Uwolnij ekspresję, złącz się z bezkresem
Tańcz, nie myśl co będzie jutro
Ruchem uwodź, daj porwać się muzom
Pozwól sobie na to na co masz ochotę
Wszystkich chwil nie odkładaj na potem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania