TĘSKNIĘ

Za taką rozwagą w słowach.

Za łagodnym wyrazem twarzy.

Za brakiem obłudy w głowach.

Za brakiem drwin, że się marzy.

Za zwykłym człowieczeństwem.

Za wzrokiem, bez grama złości.

Za normalnym bezpieczeństwem.

Za odrobiną prawdziwej miłości.

Bo żądza władzy, groźby i agresja.

Bo zaślepienie i brak opamiętania.

Bo niewyobrażalna, niszcząca presja.

Bo przerośniętych ambicji zmagania.

Bo dziś spojrzenia zimne jak lód.

Dziś pogarda powszechna króluje!

Jaka jest szansa że zdarzy się cud?

Że zginie to zło, które świat rujnuje?

Autor: Anna B.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Grisza 3 miesiące temu
    Wieżo z kości słoniowej!
  • Pracownik lady mięsnej 3 miesiące temu
    xD
  • Aneczka B. 3 miesiące temu
    Chyba każdy ma czasem uciec od ponurej rzeczywistości i okrucieństwa świata🤔
  • Grisza 3 miesiące temu
    Aneczka B.,
    tak, ale mój wpis nie dotyczył treści. Kiepskie rymy i forma przypominająca litanię nie pozwala dobrze ocenić Twojego wiersza.
  • Aneczka B. 3 miesiące temu
    Hmm, być może. Ale piszę pod wpływem impulsu który pojawia się nagle i podsuwa mi różne słowa. A przelanie tych słów na papier daje mi spokój. 😁
  • Grisza 3 miesiące temu
    Ale, jak już przelejesz i zyskasz spokój, to przyjrzyj się wierszowi i postaraj się poprawić to i owo. Poczytaj trochę o rymach, rytmie, metrum, średniówce...
    No i naucz się odsiewać kpinki od rad w komentarzach. Chociaż kpinki też bywają pomocne...
  • Aneczka B. 3 miesiące temu
    Owszem, bywają pomocne.😁

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania